Od przeszło miesiąca pod siedzibą Urzędu Skarbowego w Szczytnie ciągną się  jakieś prace ziemne.

Co to za awaria?Na całej długości parkingu dokonano dość głębokiego wykopu. Obok leżały jeszcze do niedawna wielkie rury, więc całość wyglądała tak, jakby miała tu miejsce jakaś poważna awaria sieci kanalizacyjnej, z której naprawą pracownicy nie mogą dać sobie rady. Stąd też pytania do redakcji, co to mogło się stać i dlaczego prace trwają tak długo? Jak się okazuje, nie wydarzyła się tu żadna awaria. Spółka  Veolia Szczytno, która zajmuje się dostarczeniem ciepła, buduje po prostu nową instalację ciepłowniczą. Prace pod „skarbówką” są już prawie na ukończeniu, ale tak naprawdę stanowią one dopiero początek nowej inwestycji – przerzucenie sieci ciepłowniczej na drugą stronę torów kolejowych.

PODZIELONE MIASTO

Opisywane wyżej prace, jak zaznaczyliśmy,  stanowią wstęp do przebicia rurociągu  ciepłowniczego pod torami kolejowymi, pod głównym przejazdem (skrzyżowanie ul. Warszawskiej, Chrobrego, Kolejowej i Marii Curie-Skłodowskiej).  Dzięki temu spółka Veolia będzie mogła dostarczać ciepło do całego miasta,  nie jak było dotąd, tylko do tej części, która leżała po jednej stronie torów.
Otóż tory kolejowe, i tu uwaga, dzielą miasto  na dwie części, z których „B”, wskutek  przeszkody, jaką one stanowią,  wciąż pozostaje odizolowana od uprzywilejowanej części „A”.
Wkrótce to się zmieni.
Jak informuje nas ratusz, jeszcze w tym roku zostanie wykonany przecisk  pod torami, za pomocą specjalistycznej maszyny zwanej kretem. Dodajmy jeszcze, że jednym z pierwszych odbiorców ciepła będzie Szkoła Podstawowa nr 3. Dociągnięcie do niej węzła ma nastąpić już  w styczniu 2018 r.
- Odpadną nam wszelkie kłopoty z utrzymywaniem lokalnej szkolnej kotłowni – cieszy się wiceburmistrz Krzysztof Kaczmarczyk.
Kolejnymi poważniejszymi odbiorcami ciepła będzie zapewne szpital i Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej.

LATARNIE SOBIE A MUZOM

Mamy w Szczytnie ul. Sportową, do której nazwa ta pasuje jak pięść do nosa, albo kwiatek do kożucha, no ale z faktami się nie dyskutuje.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.