Nocna i świąteczna pomoc medyczna dla mieszkańców miasta od 1 marca jest świadczona w przychodni na ulicy Piłsudskiego. Spółka "Eskulap" podpisała trzyletnią umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na wykonywanie tego typu usług. Przyzwyczajonym do korzystania z przychodni na ul. Kościuszki pacjentom takie rozwiązanie nie do końca odpowiada.

Daleko od centrum

Pacjenci zaniepokojeni sytuacją w szczycieńskiej służbie zdrowia mogą odetchnąć z ulgą. Przypomnijmy, że z powodu nieporozumień między spółką "Eskulap" a władzami miasta, organizacja nocnej i świątecznej opieki medycznej przez prywatną przychodnię, stanęła pod znakiem zapytania. Poszło o zasady dzierżawy budynku na ul. Kościuszki. Szefowa spółki, doktor Danuta Osmolińska-Topolska chciała przedłużenia umowy najmu o dziesięć lat na dotychczasowych warunkach. Na to nie przystała jednak burmistrz Danuta Górska. Ostatecznie spółka "Eskulap" od 1 marca organizuje tego typu pomoc na mocy trzyletniej umowy z NFZ. Nie wszyscy pacjenci są jednak w pełni zadowoleni. Powodem jest zmiana miejsca świadczenia pomocy z przychodni na ulicy Kościuszki na obiekt na ulicy Piłsudskiego, należący do "Eskulapa". Część osób była przyzwyczajona do korzystania z usług ambulatoryjnych bliżej centrum miasta. Danuta Osmolińska-Topolska przyznaje, że docierają do niej głosy niezadowolenia ze strony pacjentów. Tłumaczy jednak, że nie miała innego wyjścia.

- Pomoc ambulatoryjna będzie świadczona w przychodni na ulicy Piłsudskiego, ponieważ są to jedyne pomieszczenia, co do których mamy pewność, że ciągłość tych świadczeń zostanie zachowana - wyjaśnia.

Przypomina, że umowa na dzierżawę budynku na ul. Kościuszki upływa wraz z końcem bieżącego roku, a nowe zasady najmu nadal nie są ustalone. Nie widzi jednak przeciwwskazań do dalszego prowadzenia negocjacji z miastem w tej sprawie i zapewnia, że w przypadku uporządkowania kwestii dzierżawy zawsze istnieje możliwość powrotu do starej przychodni.

- Nasi pacjenci bardzo zabiegają o to, by pomoc ambulatoryjna była udzielana nadal na Kościuszki. Nie ma ku temu żadnych formalnych przeszkód, jeśli tylko uregulujemy kwestię najmu i wysokości czynszu - mówi doktor Osmolińska-Topolska.

Dodaje, że specjalistyczna przychodnia na ul. Piłsudskiego ma wysoki standard i niedawno została wyremontowana.

Z kolei burmistrz Danuta Górska jest zdziwiona stanowiskiem doktor Osmolińskiej-Topolskiej. Uważa, że nocna i świąteczna pomoc powinna być nadal świadczona na ulicy Kościuszki, przynajmniej do końca tego roku.

- Nie widzę ku temu żadnych przeciwwskazań, tym bardziej, że przecież "Eskulap" i tak prowadzi w tej przychodni działalność ambulatoryjną do godziny 18.00. Skoro tak, to może to robić również i później - mówi burmistrz.

Do niej także docierają głosy pacjentów niezadowolonych z przeniesienia pomocy ambulatoryjnej na ul. Piłsudskiego.

- Trzeba jednak pamiętać, że jako burmistrz nie mam wpływu na to, gdzie prywatny zakład rejestruje swoją działalność - mówi Danuta Górska.

(łuk)

2007.03.07