Mieszkańcy Miętkich nie mogą doprosić się u władz powiatu wyrównania pobocza przebiegającej przez wieś drogi.

Ile jeszcze mamy czekać?

Miętkie to jedna z najlepiej zorganizowanych wsi w gminie Dźwierzuty. Jej mieszkańcy bardzo chętnie angażują się w prace społeczne. Niedawno przy ich udziale wyremontowana została okazała wiejska świetlica. Własnymi siłami zaadaptowali na swoje potrzeby plac wiejski, na którym młodzież gra teraz w piłkę. Trzy lata temu w ramach funduszu sołeckiego cały teren ogrodzili. Pozostało tylko wyrównanie sąsiadującego z płotem pobocza przebiegającej przez wieś drogi powiatowej. Aby wykosić porastające je zielsko, sołtys Włodzimierz Krzywiński musi to robić ręcznie tzw. żyłką. Kosiarką nie może, bo teren jest wyboisty. Jego monity kierowane w tej sprawie do starostwa od trzech pozostają bez echa. Trzykrotnie rozmawiał z wicestarostą Jaskulską. - Zapewniała, że przyjadą tu podległe jej służby, ale do tej pory jest cisza – ubolewa sołtys i podsumowuje: - Obiecanki cacanki, a głupiemu radość.

(o)