Gdy miałem 13 lat mój starszy brat został zabrany do wojska. Kiedy przyjechał do domu w czasie przepustki dzielił się swoimi wrażeniami ze służby wojskowej. Jedna historia zrobiła na mnie szczególne wrażenie. Opowiadał, że na samym początku wszyscy żołnierze otrzymali szczepionkę. Potem pojechali na poligon. Była jesień. Żołnierze biegali całymi dniami po poligonie, nieraz w deszczu, czołgali się po błocie, spali w namiotach i nikt nie zachorował na przeziębienie. Mój brat stwierdził, że to dzięki tej niezwykłej szczepionce.

Jak wzmocnić odporność?Gdy 6 lat później zaczynałem studia medyczne, pamiętałem opowieść mojego brata o niezwykłej szczepionce. Postanowiłem, że podczas studiów muszę dowiedzieć się więcej na ten temat. Poznałem różne szczepionki, poznałem mechanizm ich działania, wskazania oraz przeciwwskazania a także działania niepożądane. I żadna z nich niestety nie zasługuje na miano „cudownej”, takiej, która rozwiązywałaby problemy z przeziębieniami na wiele lat.

O jakiej więc niezwykłej szczepionce opowiadał mój brat?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.