W piątek 26 lutego doszło do włamania do punktu ubezpieczeniowego w jednym z urzędów w Szczytnie. Łupem złodzieja padło 300 złotych. Na miejsce zgłoszenia przyjechali policjanci.

Kradł zamiast pilnować Ustalili, że od pewnego czasu sprawca, przy użyciu oryginalnego klucza, wchodził do punktu ubezpieczeniowego. Zabierał stamtąd niewielkie kwoty do 300 złotych. W sumie pokrzywdzony stracił w ten sposób blisko 30 tys. złotych. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze ustalili, że sprawcą kradzieży jest 39-letni mieszkaniec Dźwierzut, zatrudniony w urzędzie jako dozorca. Podczas przeszukania mężczyzny policjanci zabezpieczyli 300 zł, które wcześniej ukradł. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. 39-latek przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że potrzebował pieniędzy na oddanie długu. Resztę gotówki wydawał na własne potrzeby, w tym na papierosy i alkohol. Mężczyzna stanie niebawem przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.