MERCEDES POSZEDŁ Z DYMEM

W sobotę 18 czerwca po godzinie 3.00 w Kocie zapalił się dostawczy mercedes sprinter. W chwili przybycia straży, samochód był już całkowicie objęty ogniem.

Kierujący pojazdem 37-letni mieszkaniec Roman nie odniósł obrażeń. Mimo podjętej akcji gaśniczej, mercedes, wraz z przewożoną zawartością, uległ całkowitemu spaleniu. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

SAMOCHODY W ROWACH

W piątek 17 czerwca na trasie Pasym – Grom kierująca oplem corsą zjechała na przeciwległy pas jezdni i wpadła do przydrożnego rowu. W zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy. Będąca w ciąży kobieta nie odniosła obrażeń zagrażających życiu, jednak na wszelki wypadek została przewieziona na obserwację do szpitala w Szczytnie. Podobna kolizja wydarzyła się w sobotę 18 czerwca w Olszynach. Strażacy otrzymali zgłoszenie z hondzie civic leżącej w przydrożnym rowie. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży. Po przyjeździe ratownicy rzeczywiście natrafili na samochód w rowie, ale ani wewnątrz, ani w pobliżu nikogo nie było. Nic nie dało też przeszukanie terenu.

Oprac. (ew)