ZOSTAWILI DZIECI I POSZLI BALOWAĆ

Zamiast zająć się małoletnimi dziećmi, poszli na imprezę, a potem … sami na siebie donieśli policji. Takie zdarzenie miało miejsce w sobotę 16 kwietnia około godziny 1.00 w Szczytnie. Funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję przez nietrzeźwego mężczyznę.

Jak się okazało, 38-latek, który był w towarzystwie także pijanej konkubiny, poinformował, że oboje pozostawili w domu swoje dzieci. Policjanci podczas rozmowy z rozrywkową parą ustalili, że wieczorem każde z nich postanowiło w różny sposób spędzić czas. Jednak ilość wypitego alkoholu sprawiła, że 38-latek wybrał się na poszukiwania swojej partnerki. Tymczasem w mieszkaniu oboje pozostawili na noc dwoje dzieci. Szczycieńscy policjanci przekazali je trzeźwemu opiekunowi. O sytuacji powiadomiony został sąd rodzinny i nieletnich.

POŻARY DOMKÓW LETNISKOWYCH

W sobotę 16 kwietnia w nocy w Miętkich, gmina Dźwierzuty, wybuchł pożar na poddaszu drewnianego domku letniskowego. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy straży ze Szczytna, Rańska oraz Nowych Kiejkut. Pożar został ugaszony. Spaleniu uległo około 2 m2 boazerii.
W niedzielę 17 kwietnia wieczorem ogień pojawił się w drewnianym domku letniskowym w Dłużku, gmina Jedwabno. Pożarem objęte było wnętrze obiektu oraz połać dachowa. Do walki z żywiołem skierowano pięć zastępów straży liczących łącznie 21 strażaków. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny. Spaleniu uległo całe wnętrze domku wraz z wyposażeniem. Przyczyny obu pożarów na razie nie są znane.

PIJANI KIEROWCY W SIDŁACH POLICJI

W sobotę 16 kwietnia przed południem policjanci zespołu patrolowo – interwencyjnego zatrzymali do kontroli drogowej w Piasutnie kierującego fiatem 38-latka. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie blisko 1 promil alkoholu. Tego samego dnia około 18.30 ci sami funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu kolejnego amatora jazdy na „podwójnym gazie”. W miejscowości Leleszki w ich sidła wpadł 51-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Kierował on volkswagenem, mając 2,5 promila alkoholu. Obaj amatorzy jazdy po kielichu zostali zatrzymani. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Do tego muszą się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.

STRASZYŁ ŻONĘ, ŻE SIĘ POWIESI

W środę 13 kwietnia 50-letni mieszkaniec Sasku Wielkiego oznajmił żonie, że … idzie się wieszać, po czym wyszedł z domu. Zaniepokojona kobieta zadzwoniła na policję z prośbą o interwencję. Funkcjonariusze z kolei zwrócili się o pomoc w poszukiwaniach desperata do strażaków. 50-latek został odnaleziony przytomny przez patrol policji. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował mężczyznę do szpitala.

PODPALACZE NADAL AKTYWNI

W minionym tygodniu strażacy kilkakrotnie byli wzywani do gaszenia pożarów trawy. Rekordowy pod tym względem okazał się piątek 15 kwietnia. Tego dnia doszło aż do czterech takich zdarzeń: w Targowskiej Woli, Grodziskach, Romanach i Leleszkach. Następnego dnia pożar traw miał miejsce w Szczytnie przy ul. Poznańskiej.
Oprac. (ew)