W wywiadzie z Wójtem Gminy Jedwabno („KM” nr 46/2012) padają stwierdzenia, nad którymi nie mogę przejść do porządku dziennego. Zdumiewa fakt prowadzenia bardzo uporczywej oraz długotrwałej kampanii uwikłania mnie w odpowiedzialność za rozpoczęcie budowy hali sportowej w Jedwabnie, prowadzonej przez obecnego Wójta.

Już na jednej z pierwszych sesji obecnej kadencji, kiedy zdecydowanie opowiedziałem się przeciwko bezmyślnej kontynuacji tej durnej inwestycji oraz zadłużaniu gminy na wiele milionów do 2025 roku, Wójt Otulakowski stwierdził ku memu zdziwieniu, że to Komisja Rewizyjna ze mną na czele jest odpowiedzialna za taki stan rzeczy. Jest sprawą oczywistą, że inwestycje w zakresie oświaty, sportu leżą w kompetencji Komisji Społecznej, której przewodniczyła w poprzedniej kadencji Pani Miścierewicz - Otulakowska. Wówczas owe uwagi Wójta puściłem mimo uszu, przyjmując je jako wynik stresu oraz emocji powyborczych, bo przecież dla wszystkich tych, którzy interesowali się pracą Rady Gminy było jasne, że ja oraz również Przewodnicząca Komisji Społecznej byliśmy najżarliwszymi przeciwnikami budowy hali.

Teraz jednak po dwóch latach wspólnej pracy, kiedy wielokrotnie razem i ze wzajemną życzliwością pokonywaliśmy bieżące problemy Naszej Gminy, publikowanie takich oszczerstw jest dla mnie szokujące - wygląda na to, że jest to jednak celowe mijanie się z prawdą – tylko w jakim celu?

Jako Przewodniczący Komisji Rewizyjnej ani razu nie rekomendowałem udzielenia absolutorium poprzedniemu Wójtowi, co więcej, moje negatywne opinie na temat realizacji kolejnych budżetów pozytywnie opiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa - jest to wiedza ogólnie dostępna, w szczególności dla osoby piastującej urząd wójta. Również w roku 2011, kiedy Wójt Otulakowski już pełnił urząd, Komisja Rewizyjna pod moim przewodnictwem opiniowała nieudzielenie absolutorium za 2010 r. poprzedniemu Wójtowi, jednak nieformalny klub radnych pod równie nieformalną nazwą „Pan Wójt Ma Zawsze Rację ”, popierający bezkrytycznie inicjatywy obecnego włodarza, odrzucił wniosek Komisji Rewizyjnej. Skąd więc stwierdzenie, że Komisja Rewizyjna na czele ze Szczepanem Worobiejem zaakceptowała budowę hali???

Zupełnie inna kwestia to owe „straszliwe kary”, o których mówi Wójt Otulakowski.

Otóż oświadczam, że umowa na wykonanie tej inwestycji, z którą miałem okazję się zapoznać, jest sformułowana bardzo korzystnie dla Gminy Jedwabno (utyskiwał na to prezes firmy realizującej budowę hali na spotkaniu z radnymi), nie ma nawet wzmianki o żadnych karach ani odsetkach w przypadku przerwania lub zawieszenia budowy hali przez inwestora – czyżby kolejne kłamstwa?

Nie zamierzam roztrząsać tego jakimi pobudkami kieruje się Pan Otulakowski - jest mi jednak po prostu przykro, ponieważ gołym okiem widać, że nie jest to pomyłka ani przejęzyczenie, lecz celowe działania mające zdeprecjonować moją wieloletnią pracę w Radzie Gminy Jedwabno, pracę dzięki której m.in. były sekretarz pzpr (Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji) przestał zarządzać Naszą Gminą.

Z poważaniem

Szczepan Worobiej