Na co dzień jest matką, żoną i gospodynią. Pasjonuje ją jednak malarstwo, któremu poświęca swój wolny czas. W „Babskiej izbie” w Sąpłatach otwarto wystawę obrazów o tematyce religijnej autorstwa Lilli Szynkiewicz.

Malarka z iskrą bożą

Otwarcie wystawy zorganizowanej przez szczycieńskie Muzeum Mazurskie oraz Zofię Kubicką opiekującą się izbą regionalną w dawnej szkole w Sąpłatach odbyło się w niedzielę 28 października. Na ekspozycję złożyły się obrazy autorstwa mieszkanki pobliskich Rum, Lilli Szynkiewicz. Wszystkie prezentowane prace łączą motywy religijne. Podczas wernisażu autorka przyznała, że czerpie inspirację przede wszystkim z wiary. Lilla Szynkiewicz maluje od dziecka. Tworzeniem obrazów o tematyce religijnej na dobre zajęła się dwanaście lat temu, jak sama mówi pod wpływem impulsu, gdy poczuła się samotna. Potem autorka miała kilka lat przerwy.

- Praca na gospodarce i codzienne obowiązki nie bardzo mi pozwalały na malowanie - mówi.

Od lata tego roku znów nie rozstaje się z farbami, w ciągu kilku miesięcy namalowała już około dwudziestu prac. Swoje obrazy najczęściej rozdaje przyjaciołom, rodzinie i znajomym. O tym, by je sprzedawać, na razie nie myśli. Lilla Szynkiewicz chce także nauczyć się rysować kredką pastelową, a w przyszłości również farbami olejnymi.

(łuk)