Piotrowi Moczydłowskiemu wyrasta godny następca. 12-letni Adrian Staszewski był najlepszy w II Pucharze Polski Młodzików i Juniorów w Świnoujściu

Nokaut w trzeciej rundzie

.

Adrian był jedynym zawodnikiem SKKK, który pojechał do odległego Świnoujścia. Daleka podróż nie okazała się daremna, bo szczytnianin wygrał w kata swojej kategorii wiekowej. - W każdej z trzech rund Adrian był pierwszy - relacjonuje prezes SKKK Piotr Zembrzuski. - Trzecią rundę wygrał sześcioma punktami. To prawdziwy nokaut. W historii naszego klubu nie było takiej przewagi - nie kryje radości Piotr Zembrzuski. - Adrian udowodnił, że jest najlepszy nie tylko w województwie, ale również w kraju. To następca Piotrka Moczydłowskiego.

(gp)

2005.11.16