W niedzielę 24 lipca późnym wieczorem na trasie Wielbark – Przeździęk Wielki 45-letni kierowca mitsubishi zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo.

Po pijaku wpadł na drzewo Jak się okazało, mężczyzna prowadził auto, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Wraz z nim podróżował również 38-letni pasażer, który był zakleszczony w rozbitym aucie. Na pomoc pospieszyli mu strażacy z JRG Szczytno i OSP Wielbark. Przy użyciu sprzętu hydraulicznego wydobyli mężczyznę. Z urazami m.in. ręki i barku trafił on do szpitala.