BILANS DNI I NOCY

- Tegoroczne Dni i Noce Szczytna upłynęły spokojnie, obyło się bez poważniejszych incydentów - informuje asp. Paweł Linowski z KPP. Podczas imprezy porządku pilnowało ok. 100 funkcjonariuszy. W trakcie trzydniowego święta odnotowano cztery kolizje, nałożono blisko 60 mandatów, głównie za jazdę bez pasów i parkowanie w niedozwolonych miejscach. Odholowano 11 pojazdów.

* Jak zwykle dali o sobie znać nietrzeźwi kierowcy. W piątek 15 lipca na ulicy Sienkiewicza policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Szczytna, który kierował volkswagenem golfem, mając we krwi 2,3 promila alkoholu. Ok. 1.00 w nocy następnego dnia na tej samej ulicy w ręce stróży prawa wpadł 23-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Mężczyzna zasiadł za kierownicą forda sierry, mając we krwi ponad 2 promile mocnego trunku. Również 16 lipca w nocy na ulicy Polskiej uwagę policjantów zwróciło podejrzane zachowanie 35-letniej mieszkanki Świętajna jadącej rowerem. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta wyruszyła w drogę z dwoma promilami alkoholu w organizmie.

* W sobotę 16 lipca po 1.00 w nocy na ulicy Kościuszki sprawca wybił szybę w oknie jednego z domów i uszkodził drzwi. Poszkodowana oszacowała straty na 500 zł.

* W niedzielę 17 lipca na placu Juranda skradziono torebkę z dowodem osobistym. Zgłoszono też zniknięcie jednego telefonu komórkowego.

CZARNA SERIA POŻARÓW

Ostatnie dni przyniosły już drugą ofiarę śmiertelną pożarów w powiecie szczycieńskim. 11 lipca w Szczytnie zginęła kobieta, a niespełna tydzień później, w sobotę 16 lipca do podobnej tragedii doszło w Jesionowcu, gmina Wielbark. Po godz. 23.00 w budynku domu zamieszkiwanego przez trzy rodziny wybuchł pożar. Żywioł objął najpierw dach i strop. Po przybyciu na miejsce strażacy dowiedzieli się od mieszkańców, że na poddaszu przebywa starszy mężczyzna. Niestety, mimo szybkiej akcji ratunkowej 68-letniego Władysława G. nie udało się uratować. Przyczyną tragedii było najprawdopodobniej zaprószenie ognia przez jednego z lokatorów, który zasnął z papierosem.

PŁONĄ LASY

Trwające od kilku dni upały przyczyniają się do wzrostu zagrożenia pożarowego w lasach. W czwartek 14 lipca w Powałczynie, gmina Świętajno żywioł strawił 1,5 ha poszycia i część drzewek. W gaszeniu brały udział dwa samoloty, które dokonały zrzutów wody. Straty oszacowano na 8 tys. zł. Następnego dnia zapaliło się poszycie w lesie w okolicy Spalin w Nadleśnictwie Spychowo. Pożar objął 2 ha powierzchni. Również i w tym przypadku konieczne okazało się użycie samolotów gaśniczych. Straty oszacowano na 4 tys. zł. Do mniej groźnych pożarów doszło także w Olszynach (14.07.), Łatanej Wielkiej (15.07.), Piwnicach Wielkich (14.07.) i przy trasie Wielbark-Sędrowo (12.07).

UDERZENIE PIORUNA

W sobotę 16 lipca w Wilamowie od wyładowania atmosferycznego zapaliło się drzewo przy budynku mieszkalnym. W gaszeniu brała udział jednostka OSP z Rozóg. Na szczęście żywioł nie wyrządził poważniejszych strat.

WYKORZYSTANA GOŚCINNOŚĆ

W niedzielę 17 lipca w Tylkowie 78-letniego mieszkańca tej miejscowości odwiedziło trzech mężczyzn narodowości romskiej, proponujących kupno dywanu. Goście wykorzystali nieuwagę gospodarza, który po ich wyjściu stwierdził brak 10 tys. zł. Do podobnego zdarzenia doszło w Jerutkach. Tam do drzwi jednej z mieszkanek zapukały dwie kobiety. Po wpuszczeniu do środka ukradły z segmentu ponad 1300 zł. Policja apeluje, zwłaszcza do osób starszych, by nie udzielały gościny nieznajomym.

ARESZTOWANI ZŁODZIEJE

W piątek 15 lipca Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował tymczasowy areszt wobec 19-letniego mieszkańca gminy Wielbark oraz dozór wobec 18-letniego mieszkańca Wielbarka. Obaj młodzieńcy wraz z trzecim kompanem na początku miesiąca dokonali kradzieży towaru ze sklepu w Ciemnej Dąbrowie.

PRZEZ WYŁOM W MURZE

W sobotę 9 lipca w Ciemnej Dąbrowie złodzieje dostali się do wnętrza wiejskiej świetlicy, po czym zrobili wyłom w murze, przez który weszli do przyległego sklepu. Łupem przestępców padły artykuły przemysłowe o wartości 2 tys. zł. W jednym z mieszkań sprawców odnaleziono część towaru. Policjanci ujęli trójkę złodziei, wśród których było dwóch 14-latków.

ZAŻYWAŁ I ROZPROWADZAŁ

W środę 13 lipca policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Rozogów, przy którym znaleziono niewielką ilość amfetaminy oraz strzykawki. Ustalono, że mężczyzna od dłuższego czasu sam zażywa narkotyki i udostępnia je innym osobom. Prokurator zastosował wobec niego dozór i poręczenie majątkowe.

PECHOWA ZJEŻDŻALNIA

W niedzielę 17 lipca na placu zabaw przy ulicy Chrobrego jedno z bawiących się dzieci włożyło nogę między pręty zjeżdżalni tak nieszczęśliwie, że nie mogło jej wyjąć. Konieczna okazała się interwencja strażaków, którzy do uwolnienia dziecka użyli sprzętu hydraulicznego.

ZDERZENIE PIJANYCH

W poniedziałek 11 lipca na trasie Leleszki-Grom kierujący rowerem 43-letni mieszkaniec Pasymia zajechał drogę 30-letniemu cykliście z tej samej miejscowości. Doszło do zderzenia, w wyniku którego jeden z mężczyzn doznał złamania obojczyka i trafił do szpitala. Policjanci ustalili, że obaj rowerzyści byli pod wpływem alkoholu.

ALKOHOLOWE PODRÓŻE

W minionym tygodniu stróże prawa zatrzymali na drogach powiatu 16 nietrzeźwych kierowców. Pijacki rekord pobił 45-letni mieszkaniec gminy Wielbark, który 17 lipca przemierzał rowerem trasę Sędrowo-Wielbark, mając we krwi ponad 3 promile alkoholu. Podobną zawartość mocnego trunku w organizmie miał kierujący oplem kadetem w Farynach 28-letni mieszkaniec gminy Rozogi, którego zatrzymano w nocy z 17 na 18 lipca.

2005.07.20