Liga sołecka.

NOWE GIZEWO - TIGER WAŁY 2:2 (0:2) (bramki: Nowe Gizewo: Maciej Hausman, Zenon Gwiazda - po 1; TIGER: Mateusz Żywica, Jacek Breński - po 1).

Mecz w Nowym Gizewie był dziwnym widowiskiem. Od pierwszej minuty na boisku zdecydowanie dominowali gospodarze, którzy grając ładny dla oka, zespołowy futbol, kilkakrotnie poważnie zagrozili bramce drużyny Wałów. Miejscowi razili jednak nieskutecznością. W kilku przypadkach zabrakło im po prostu szczęścia: najpierw strzelający z rzutu wolnego Roman Kaszubowski, a chwilę później Maciej Hausman, trafiali w poprzeczkę bramki gości. Tymczasem gole strzelał TIGER, co jest o tyle dziwne, że zawodnicy z Wałów mieli w tej części gry poważne problemy ze skonstruowaniem choćby jednej akcji i rzadko gościli na połowie przeciwnika. Za skuteczność należą im się jednak słowa dużego uznania. Pierwszą bramkę dla gości strzelił głową po precyzyjnie wykonanym rzucie rożnym Mateusz Żywica. Następna bramka dla Wałów nosiła pewne podobieństwa do gola, jakiego Tomasz Kuszczak puścił w niedawnym meczu reprezentacji Polski i Kolumbii. Spod własnej bramki piłkę mocno wybił bramkarz gości, a obrońcy i golkiper Nowego Gizewa nie bardzo wiedzieli, co zrobić z frunącą w ich stronę futbolówką. Ostatecznie wtoczyła się ona do siatki. Spory udział w tej bramce miał napastnik Wałów Leszek Lis, który tak mocno zaabsorbował defensorów gospodarzy, że ci popełnili prosty błąd. Na początku drugiej części gry zaczął padać deszcz i to najwyraźniej orzeźwiło piłkarzy Nowego Gizewa. Ich przewaga rosła z minuty na minutę, ale przez dłuższy czas nie przekładało się to na efekt bramkowy. Niemoc strzelecką gospodarzy przełamał wreszcie Zenon Gwiazda. Od tego momentu pole karne TIGERA przeżywało istne oblężenie, a bramka bombardowanie (przeważnie niecelnymi) strzałami. Kiedy w ostatniej minucie gry Maciej Hausman dwukrotnie z najbliższej odległości trafił w słupek, wydawało się, że goście utrzymają korzystny wynik do końca. Tymczasem już w doliczonym czasie Hausman popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, po którym piłka wreszcie trafiła do bramki drużyny Wałów.

Wyniki pozostałych meczów IX kolejki

Płozy - FC Lipowiec 5:4 (bramki Płozy: Michał Gala, Dariusz Krawczyk, Bogdan Sikorski - po 1, Jacek Pakuła-2; FC: Łukasz Kobus, Marcin Kaca - po 1, Michał Rudnicki - 2)

WETERAN Olszyny - LAC-MET AGRONEX Dębówko 1:4 (bramki WETERAN: Tomasz Kiernozek - 1; LAC-MET AGRONEX: Tomasz Onuszkiewicz, Józef Roczeń - po 1, Sebastian Bartosiewicz - 2)

WKS Wawrochy - ODNOWA Trelkowo 1:5 (bramki ODNOWA: Łukasz Tatyrata, Wojciech Umiński, Robert Dudziec - po 1, Rafał Turek - 2; WKS: Łukasz Michniuk - 1)

ELITA Szczycionek - O.L.D.R. Leśny Dwór 1:3 (bramki ELITA: Paweł Rzosiński - 1; O.L.D.R.: Sebastian Kaszyca - 1, Marek Jaroszewski - 2)

ZRYW Małdaniec - BASKET Rudka 3:1 (bramki ZRYW: Piotr Sygnowski - 1, Jacek Gut - 2; BASTEK: Piotr Deptuła - 1)

Pauza: KOJTEK Szymany.

W dniu 25 czerwca 2006 r. mecz pomiędzy O.L.D.R. Leśny Dwór a ODNOWĄ Trelkowo odbędzie się na boisku w Nowym Gizewie o godz. 16.00.

TABELA

1.O.L.D.R. 25 45-15 2.KOJTEK 24 34- 9 3.LAC-MET 19 43-14 4.WETERAN 13 19-12 5.ODNOWA 12 18-17 6.PŁOZY 12 24-37 7.N. GIZEWO 11 24-24 8.ELITA 11 18-20 9.TIGER 11 20-24

10.FC Lipowiec 6 22-32

11.BASKET 6 23-43 12.ZRYW 4 10-34

 

13.WSK		 2  11-41

 

Wojciech Kułakowski, (ug)

2006.06.21