Sąd Rejonowy w Szczytnie uznał, że Benedykt K. z Przeździęku Wielkiego jest winien znęcania się nad swoim stadem krów. Mężczyzna został skazany na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata i przepadek 48 sztuk bydła. - To, co ujawniono w gospodarstwie, może prowadzić do traumatycznych przeżyć – mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Jan Steraniec. Przy okazji wytknął gminie Wielbark, że ta nie podjęła w tej sprawie stosownych działań zmierzających do ulżenia cierpiącym zwierzętom.

Wyrok za gehennę zwierząt

WINNY ZNĘCANIA

O dwóch rolnikach z gminy Wielbark, którzy drastycznie zaniedbują należące do nich stada bydła, pisaliśmy kilka razy. Sprawa wyszła na jaw zimą tego roku, kiedy to pracownicy Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej odkryli, że zwierzęta nie miały zabezpieczonej wystarczającej ilości karmy, przebywały na mrozie, a w oborach stały w zamarzniętych odchodach. Część z nich padła. W końcu października Sąd Rejonowy w Szczytnie wydał wyrok w sprawie jednego z rolników, Benedykta K. z Przeździęku Wielkiego. Mężczyzna został uznany winnym znęcania się nad zwierzętami i skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo sąd orzekł przepadek 48 sztuk należącego do niego bydła.

SZOKUJĄCE SZCZEGÓŁY

W ustnym uzasadnieniu sędzia Jan Steraniec przytaczał szokujące szczegóły dotyczące warunków, w jakich przebywały zwierzęta.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.