Początki bywają trudne, ale w przypadku I Szczycieńskiej Dychy JURUNDA ta zasada nie miała zastosowania.
Niedawno powstały klub JuRUNd ze swojej premierowej imprezy może być zadowolony. Do mety dotarło niemal 170 zawodników, dzieci biegaczy oczekiwały na swoich rodziców, biorąc udział w konkursach przygotowanych przez Zbigniewa Dobkowskiego, a uczestnicy Szczycieńskiej Dychy brali udział w losowaniu atrakcyjnych nagród.
Start i meta ulokowane były w gospodarstwie agroturystycznym „W siodle” znajdującym się w Olszynach.
Trasę 10 km najszybciej pokonał Przemysław Dąbrowski z Borawego k. Ostrołęki. Jego czas to 32:10 min. Najlepszym z naszych biegaczy był Maciej Wojciechowski, którego wynik 34:02 pozwolił na zajęcie 5. miejsca. W pierwszej dziesiątce zameldował się jeszcze student WSPol Denis Guzowski (9.m. - 36:22), zwycięzca niedawnej Szczycieńskiej Piętnastki.
Organizatorom udało się zachęcić do wzięcia udziału w biegu mieszkańców Warszawy, Suwałk, Piaseczna i innych odległych miejscowości. Na starcie stanął także znany polski olimpijczyk Ryszard Szparak, specjalizujący się przed laty w biegu na 400 m ppł. Sławny olsztynianin zajął miejsce w połowie stawki.
(gp)