Dość nietypowy przebieg miały sparingi z udziałem naszych IV-ligowców. Błękitni Pasym musieli użyczyć dwóch graczy niekompletnemu zespołowi z Jezioran, natomiast podzielony na tercje mecz szczycieńskiego MKS-u z OKS-em II Stomilowcami Olsztyn zakończył się przed czasem.

Dziwne sparingi

„Zdecydowałem się na zakończenie meczu przed czasem. Brutalne i chamskie zachowanie gospodarzy wobec nas i „swoich” sędziów zamieniło ten sparing w patologię! Rękoczyny piłkarzy ze Szczytna wobec nas i ich trenera wobec sędziego nie pozwoliły na grę w piłkę nożną” – czytamy na internetowej stronie olsztyńskiego klubu wypowiedź trenera rezerw OKS-u Dariusza Maleszewskiego.

- Nic strasznego się nie działo. Były tylko ostrzejsze wymiany zdań – ripostuje szkoleniowiec MKS-u Tadeusz Sosnowski. Wynik tego spotkania to 4:3 na korzyść MKS-u. Bramki dla szczytnian w tym dziwnym meczu zdobywali: Piotr Lisiewicz (2) oraz Michał Kwiecień i Artur Magnuszewski.

W sobotę nasz drugi IV-ligowiec, Błękitni Pasym, rozgromił beniaminka klasy okręgowej MKS Jeziorany 10:1(5:1). Goście przybyli do Pasymia w niepełnym składzie, który musieli uzupełnić dwaj podopieczni Michała Żuka: Łączyński i Marchewka. Najskuteczniejszy w ekipie gospodarzy był nowy nabytek, Jacek Łuczak z OKS-u II Olsztyn, autor 3 goli. Bramki zdobywali także: Grzegorz Myślisz i Maciej Magnuszewski (po 2) oraz Arkadiusz Foruś i Marcin Ziętak (po 1). Jeden gol padł ze strzału samobójczego.

Wcześniej pasymianie rozegrali sparing z III-ligowym Startem Działdowo. Rywal okazał się wymagającym przeciwnikiem, pokonując Błękitnych 4:2 (3:1). Autorami goli dla pasymian byli: Jacek Łuczak i Piotr Gregorczyk. Przy stanie 1:4 przed szansą zdobycia bramki stanął G. Naczas, ale jego strzał obronił Koledziński, testowany w Starcie golkiper Błękitnych.

***

Kolejne sparingi w barwach II-ligowca z Wysokiego Mazowieckiego zalicza Marcin Łukaszewski. Niedawny gracz Błękitnych wystąpił m.in. przeciwko Motorowi Lublin i białoruskiemu Biełkardowi Grodno. Ekspasymianin do swojego strzeleckiego konta dorzucił trzy trafienia.

***

Nieźle pod wodzą szczycieńskiego trenera Tadeusza Justki spisuje się beniaminek III ligi Motor Lubawa. W minionym tygodniu lubawianie pokonali Warmię Olsztyn 3:0, wcześniej zremisowali: bezbramkowo z Tęczą Biskupiec i 1:1 z OKS-em 1945 Olsztyn, prowadząc z II-ligowcem do 90. minuty.

(gp)