32-letnia mieszkanka Szczytna po pijanemu zajmowała się swoimi synami w wieku 14 i 6 lat. W trakcie wizyty pracownic opieki społecznej kobieta i jej dzieci opuścili mieszkanie, rozchodząc się w różnych kierunkach. Pozostawiony bez jakiejkolwiek opieki 6-latek wędrował samotnie ulicami miasta.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 32-latka ze Szczytna. Kobieta po pijanemu zajmowała się dwoma synami w wieku 14 i 6 lat. Traf chciał, że we wtorek w godzinach przedpołudniowych odwiedziły ją pracownice ośrodka pomocy społecznej. W trakcie wizyty kobieta po prostu wyszła z domu, a zaraz za nią jej małoletni synowie. O sytuacji została powiadomiona policja. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania matki i dzieci. Jak się okazało, wszyscy troje poszli w różnych kierunkach. Policjanci sprawdzili miejsca zamieszkania najbliższych im osób. Po kilkudziesięciu minutach odnaleźli 6-latka samotnie błąkającego się ulicami miasta, z kolei 14-latek pozostawał w stałym kontakcie z babcią. Dzieci zostały przekazane pod jej opiekę. Z kolei pijana matka, jakby nigdy nic, spokojnie czekała na wyniki poszukiwań. Niebawem losem rodziny zajmie się sąd w Szczytnie.

(ew)