Władze Szczytna chcą, aby rok 2006 został ogłoszony Rokiem Krzysztofa Klenczona. Będą dążyć do tego, aby wydarzenie to nabrało rangi co najmniej wojewódzkiej. Swoim pomysłem zamierzają zainteresować wszystkie samorządy Warmii i Mazur.
W przyszłym roku przypada 25. rocznica śmierci Krzysztofa Klenczona, lidera Czerwonych Gitar i Trzech Koron, muzyka, który drogę do sławy rozpoczynał w Szczytnie i tu został pochowany. Dla uczczenia zasług zmarłego artysty, Rada Miejska w Szczytnie przygotowuje się do przyjęcia uchwały ustanawiającej rok 2006 Rokiem Krzysztofa Klenczona. By wydarzenie to nabrało szerszego zasięgu, władze Szczytna zamierzają zainteresować swoją inicjatywą wszystkie samorządy Warmii i Mazur.
- Chcemy, aby zorganizowały one u siebie imprezy poświęcone twórczości Klenczona - mówi burmistrz Paweł Bielinowicz. W samym Szczytnie planowane jest kontynuowanie zainaugurowanego w ub.r. festiwalu klenczonowskiego oraz towarzyszącego mu małego festiwalu z udziałem uczniów szkół z całego powiatu.
Dokładnie w 25. rocznicę śmierci muzyka, przypadającą 7 kwietnia 2006 roku, w Szczytnie odprawiona będzie w jego intencji uroczysta msza święta, a po niej odbędzie się wieczór wspomnień. Udział w nim wezmą osoby bliskie Klenczonowi, dziennikarze muzyczni i jego fani.
Do tego czasu w znajdującym się przy ul. Sienkiewicza Parku Klenczona zostaną odrestaurowane alejki, którym patronować mają nieżyjący już muzycy rockandrollowi. W planach jest także przygotowanie miejsca, w którym goszczący w Szczytnie artyści będą odciskać swoje dłonie.
- Oddając cześć Krzysztofowi Klenczonowi, chcemy mu podziękować za to, że przyczynił się do rozsławienia naszego miasta i Mazur, i jednocześnie upowszechnić jego dorobek twórczy, bo jest tego godny - podkreśla burmistrz.
(olan)
2005.02.09