IV LIGA - 3. kolejka
Start Nidzica - Błękitni Pasym 0:2 (0:1)
0:1 – Mateusz Różowicz (17.), 0:2 – Damian Kruczyk (68.)
Błękitni: Malanowski, Widuto, Rytelewski, Magnuszewski, Domżalski, Foruś (80. Kędzierski), B. Nosowicz (67. D. Kruczyk), S. Łukaszewski, Pietrzak, M. Łukaszewski (85. Łuczak), Różowicz (82. M. Nosowicz).
Niedzielne spotkanie było rzadkim przykładem meczu, w którym żadnej z bramek zdobytych przez pasymian nie strzelił M. Łukaszewski. Czołowy snajper Błękitnych rozegrał niezłe zawody, ale w weekend wyręczyli go zmiennicy. W 17. min strzałem z narożnika pola karnego bramkarza Startu zaskoczył Różowicz. Po zmianie stron goście starali się pilnować dostępu do własnej bramki, czyhając na okazję do podwyższenia wyniku. Ta nadarzyła się w 67. min. Na listę strzelców wpisał się wprowadzony parę chwil wcześniej D. Kruczyk. - Uważam, że drużyna zagrała dobry mecz – ocenia trener Błękitnych Marcin Wincel.
- Wszyscy wywiązali się z założeń przedmeczowych. Wyróżnił się Paweł Pietrzak swoją agresywną grą.
POZOSTAŁE MECZE
Barkas Tolkmicko - Sokół Ostróda 1:2, OKS 1945 II Olsztyn - Pisa Barczewo 1:1, Mamry Giżycko – Znicz Biała Piska 0:1, Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – GKS Wikielec 3:2, Vęgoria Węgorzewo – Płomień Ełk 1:3, Mazur Ełk – Tęcza Biskupiec 2:2, Polonia Pasłęk - Rominta Gołdap 2:0.
KLASA OKRĘGOWA
-
3. kolejka
MKS Szczytno - Kłobuk Mikołajki 0:3 (0:1)
0:1- (12.), 0:2 – (76. - samob.), 0:3- (90.)
MKS: Granicki, Kwiatkowski, Kobuszewski (46. A. Świercz), Abramczyk, P. Turek, Szewczak, Kozian, Wnuk, Pepłowski (46. R. Świercz), Kosiorek (70. Zyśk), Jasiński (55. Woźniak).
Chciałoby się wreszcie, jako mieszkańcowi Szczytna, napisać coś dobrego o tutejszym klubie, ale jeszcze nie tym razem. W sobotę zmierzyły się zespoły, które w poprzednim sezonie dzieliła różnica dwóch klas. Teraz też dzieli, ale zdecydowanie lepszy w tej chwili jest A-klasowy wiosną Kłobuk. Szczytnianom wyraźnie brakowało zgrania, pomysłu, umiejętności itd., itp. Przy stanie 0:1 chyba już zobojętniali kibice zamiast falowych ataków MKS-u oglądali niedomykane przez nikogo dośrodkowania Koziana lub co najwyżej strzały Panu Bogu w okno. Jakoś dziwnie do smętnego obrazu całości pasowało samobójcze trafienie grającego trenera Świercza, który niefortunnie interweniował przy dośrodkowaniu z prawej strony.
Zryw Jedwabno - Granica Bezledy 2:1 (2:0)
1:0 – Artur Dymek (8.), 2:0 – Sławomir Foruś (14.), 2:1 – (55.)
Zryw: Mateusiak, Żmijewski, Cikacz, M. Foruś, S. Foruś (89. Stańczak), Młotkowski, D. Włodkowski, Zbirowski, Elsner, Dymek (85. Dzióbek), Trzciński (75. Przecioska).
-Pierwsza połowa była zdecydowanie dla nas. Mieliśmy dużo sytuacji – mówi o meczu kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. Już po kwadransie miejscowi prowadzili 2:0, a podopieczni Daniela Włodkowskiego mieli jeszcze kilka sytuacji. Po zmianie stron gra się wyrównała i w 55. min Kurywczak z Granicy głową wykorzystał niezdecydowanie Mateusiaka.
- Dobrze, że dowieźliśmy ten wynik – podsumowuje kierownik Obrębski.
Dziś, czyli w środę, dojdzie do pierwszych w tym sezonie derbów powiatu. Zryw będzie podejmował MKS Szczytno. Początek meczu o godz. 17.00.
Omulew Wielbark - Mazur Pisz 4:0 (2:0)
1:0 – Marcin Cieślik (27.), 2:0 – Marcin Wilga (45.), 3:0 - Kamil Dębek (73.), 4:0 – Mateusz Abramczyk (88.)
Omulew: Przybysz, C. Nowakowski, Trzciński, Miłek, Cieślik (78. Łazicki), Wierzchowski (76. S. Nowakowski), Murawski (50. Dębek),Wilga, Remiszewski (65. Rudzki), Abramczyk, Szczygielski.
Początek wcale nie wskazywał, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Jako pierwsi bramkę mogli zdobyć goście. Najlepszą okazję zmarnowali w 12. min, gdy jeden z zawodników Mazura w sytuacji sam na sam w zasadzie podał piłkę Przybyszowi. Od 20. min zaznaczyła się przewaga miejscowych. Worek z bramkami rozwiązał Cieślik, który wykorzystał dalekie podanie spod linii bocznej. Tuż przed przerwą podwyższył Wilga – najpierw ze stoickim spokojem „położył” bramkarza, potem z kąta umieścił piłkę w siatce. W drugiej połowie na listę strzelców wpisał się Dębek, popisując się strzałem z dystansu w długi róg. Dla byłego gracza MKS-u był to pierwszy gol w ligowym meczu Omulwi. Ten sam zawodnik asystował przy ostatniej bramce, zdobytej w samej końcówce przez Abramczyka.
POZOSTAŁE MECZE
Błękitni Orneta – Polonia Lidzbark Warmiński 3:2, DKS Dobre Miasto – GLKS Jonkowo 1:0, Orlęta Reszel – Łyna Sępopol 1:0, Wilczek Wilkowo – Warmia Olsztyn 4:1, Victoria Bartoszyce – MKS Jeziorany 2:0.
KLASA A - 2. kolejka
GKS Dźwierzuty - LZS Lubomino-Wilczkowo 3:1 (1:0)
Bramki dla GKS-u: Daniel Kacprzak (20., 73.), Dariusz Kołakowski (84.)
GKS: Len, Malewicz, Łoński, C. Zaborowski, Kołakowski, Dec, Głodzik, Sokołowski (80. Hiliński), Rutkowski (55. Szmigiel), Kacprzak, Krawczyk.
GKS zrehabilitował się za nieudany start i pokonał silny zespół z Wilczkowa. Po doprowadzeniu do remisu inicjatywę przejęli przyjezdni, podopieczni Andrzeja Rutkowskiego zagrali z kontry i dwukrotnie zmusili do kapitulacji bramkarza LZS-u. Dźwierzucki szkoleniowiec wyróżnił w swoim zespole Deca, najlepiej jego zdaniem realizującego przedmeczowe założenia.
POZOSTAŁE MECZE
Błękitni Stary Olsztyn – Niedźwiedź Ramsowo 4:2, Fortuna Gągławki - Strażak Gryźliny 6:1, Burza Słupy – Warmiak Wojciechy 0:1, Cegielnie Olsztyńskie Unieszewo – Leśnik Nowe Ramuki 1:2, LZS Knopin – Orzeł Czerwonka 1:1.
KLASA B -
2. kolejka
Wałpusza 07 Jesionowiec - Saturn Sławka Wielka 4:1 (1:0)
Bramki dla Wałpuszy 07: Krystian Lisiewicz (8.), Konrad Wróblewski (67.), Andrzej Sitarski (73.), Michał Zapadka (82.)
Wałpusza 07: Borowy, K. Pliszka, Kuciński, Rzosiński, Gut, Kisiel (60. Orzoł), Wróblewski (85. Zapadka), Filochowski, Sitarski (86. Sęk), Bieniek (60. Gołaszewski), Lisiewicz.
Boczna płyta szczycieńskiego stadionu przy ul. Ostrołęckiej ponownie okazała się szczęśliwa dla Wałpuszy. Zespół z Jesionowca dominował przez przez praktycznie cały mecz. Drużyna, która do tej pory wlokła się raczej w ogonie tabeli, teraz jest na jej czele.
Gmina Kozłowo - Perkun Orżyny 4:0 (2:0)
Perkun: R. Bakuła, J. Poździał (65. Zbrzyski), C. Poździał, G. Bakuła, Filipiak (83. Dzięciołowski), Hołod, K. Poździał, Pac, Dąbrowski, Kozłowski, Tatyrata.
Wynik odzwierciedla to, co działo się na boisku, bo przeciwnik był zwyczajnie lepszy. Mimo kolejnej porażki i wciąż zera po stronie zdobytych bramek grający prezes Cezary Poździał nie załamuje rąk.
- Postępy młodszych zawodników pomału widać i myślimy, że ich gra przyczyni się do lepszej postawy całej drużyny – słyszymy.
POZOSTAŁE MECZE
Kormoran Purda – SKF Kunki 3:3.
LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORZY MŁODSI
2. kolejka
Omulew Wielbark - Reda Szczytno 0:6 (0:4); br.: Dawid Czarnecki (10.), Adam Arasimowicz (16.), Kamil Świercz (25.), Piotr Horoszkiewicz (34.), Michał Filipiak (52.), Maciej Balcerzak (74.)
KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY STARSI
Błękitni Pasym – GKS Stawiguda 1:5 (0:3); br.: Sebastian Szulc (68.)
Informacje piłkarskie opracowali:
(gp), (dob)