Koło miejskie Platformy Obywatelskiej w Szczytnie chce, aby kandydatem tej partii w zbliżających się wyborach na burmistrza miasta był Klaudiusz Woźniak, długoletni dyrektor MDK-u, obecnie zastępca dyrektora wydziału kultury w urzędzie marszałkowskim.
MTKKF Szczytno zawiązał się w 1958 roku, na podsumowanie 50-letniej działalności przyszedł czas dopiero w roku bieżącym. W styczniu odbyło się spotkanie w Urzędzie Miejskim, pod koniec czerwca stare władze uhonorowały tych, którzy przez ten czas z życzliwością spoglądali na działalność towarzystwa. W ogródku restauracji Zacisze wręczono okolicznościowe medale. Odebrała je osobiście tylko połowa z zaproszonych gości. Zabrakło m.in. władz samorządowych.
Bogusław Palmowski, który poprowadził część wspomnieniową, wyróżnił dwie osoby, które ze szczycieńskim MTKKF były od początku: obecną na spotkaniu Krystynę Miszczuk i Antoniego Zabłotnego. Uświadomił, jak bardzo przez kilkadziesiąt lat zmieniło się podejście społeczeństwa do sportu masowego.
- W tamtych czasach zapotrzebowanie na organizację czasu wolnego dla dorosłych było większe – wspominał wieloletni prezes MTKKF. - Braliśmy udział w 25-30 dyscyplinach sportowych. Działalność ta była stosunkowo łatwa, bo koszty ponosiły ogniska zakładowe MTKKF.
Jak stwierdził Bogusław Palmowski, za najważniejszą z imprez organizowanych przez MTKKF uchodził Maraton Juranda.
- W roku 1977, trasę Spychowo - Szczytno, pokonało 16 zawodników, z czego jeden... zaginął po drodze – mówił o jego początkach Palmowski. - Potem chętnych było coraz więcej, w najlepszych latach – nawet 200.
Z przyczyn m.in. finansowych kilka lat temu zaniechano organizacji maratońskiej imprezy w naszym mieście, wkrótce ze sceny zszedł także sam MTKKF. W sądzie rejestracyjnym od kilku miesięcy znajdują się dokumenty dotyczące jego rozwiązania. Tradycje towarzystwa kontynuuje powołany na początku bieżącego roku klub sportowo-rekreacyjny TKKF, którego prezesem został Zbigniew Dobkowski, związany ze społeczną organizacją imprez masowych od 1983 roku. Nowy klub stawia przede wszystkim na prowadzenie imprez dla dzieci i młodzieży.
(gp)