Mienie o łącznej wartości 1300 zł padło łupem 24-latka, który włamał się do dwóch piwnic na terenie Szczytna. Swoje zachowanie mężczyzna tłumaczył nadmiarem wolnego czasu po tym, jak wrócił z pracy za granicą.
W sobotę 5 stycznia policjanci z wydziału kryminalnego szczycieńskiej komendy zatrzymali 24-latka podejrzewanego o włamania do pomieszczeń piwnicznych. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. - Oświadczył, że niedawno wrócił zza granicy, gdzie pracował, jednak wysokie koszty utrzymania zmusiły go do przyjazdu do Polski, gdzie bezskutecznie poszukiwał zatrudnienia – relacjonuje asp. szt. Anna Walerzak z KPP w Szczytnie. Nie mając pomysłu na zagospodarowanie wolnego czasu, postanowił włamać się do piwnic, a skradziony sprzęt sprzedać. W wyniku czynności operacyjnych śledczy potwierdzili, że sprawca oddał swoje łupy do jednego ze szczycieńskich lombardów twierdząc, że rzeczy te stanowią własność jego rodziny. Za swoje czyny 24-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
(KPP Szczytno), (ew)