* MKS: Piękny gol Pawła Pietrzaka * Pierwsza porażka BŁĘKITNYCH, przegrane GKS-u i OMULWI * Strzelecki festiwal w Jedwabnie
IV LIGA
12. kolejka
MKS Szczytno - GRANICA Kętrzyn 1:1 (1:0
1:0 - Paweł Pietrzak (23.), 1:1 - (65.)
MKS: Napiórkowski, Głodzik, Skonieczny, M. Magnuszewski, Zaręba, Kacprzak (22. Bondaruk), Wilga, Gregorczyk, M. Pietrzak, P. Pietrzak, Ambroziak (82. A. Magnuszewski)
MKS stracił w sobotę szansę na powiększenie swojego dorobku o kolejne 3 punkty. Do Szczytna przyjechał zespół, który zaprezentował się z całą pewnością słabiej od STARTU Działdowo czy PŁOMIENIA Ełk. Tym razem podopiecznym Mirosława Kacaka zabrakło trochę szczęścia.
Szczytnianie rozgościli się w IV lidze chyba na dobre. W sobotę wypracowali naprawdę dużo sytuacji strzeleckich. Z licznych okazji wykorzystali zaledwie jedną. W 23. min Bondaruk, wprowadzony chwilę wcześniej na boisko za kontuzjowanego Kacprzaka, idealnie dośrodkował z lewej strony, a nadbiegający P. Pietrzak był sprytniejszy od pilnującego go obrońcy i piękną "główką" trafił w górny róg kętrzyńskiej bramki. Najwięcej okazji do podwyższenia wyniku gospodarze mieli między 58. a 62. min, kiedy to trwało prawdziwe oblężenie bramki GRANICY. "Jeest" rozlegało się po strzałach P. Pietrzaka, Gregorczyka i Bondaruka. Niestety, piłka do siatki nie trafiała. Zemściło się to w 65. min. Napiórkowski wybił niegroźny strzał gości na rzut rożny. Dośrodkowywał grający trener Andrzej Kłosowski, a piłkę z najbliższej odległości wbił do bramki Opaliński. Gwoli sprawiedliwości należy wspomnieć, że w pierwszej odsłonie przyjezdni parokrotnie niebezpiecznie zaatakowali. Raz, w 44. min, futbolówkę z linii bramkowej wybił Skonieczny.
W samej końcówce szalę zwycięstwa na stronę MKS-u mógł przechylić Gregorczyk. Otrzymał prostopadłe podanie od P. Pietrzaka, ale uderzył obok słupka.
- W naszej sytuacji chcieliśmy wywieźć ze Szczytna trzy punkty - powiedział "Kurkowi" trener GRANICY. - MKS to jednak zespół walczący i groźny na własnym boisku. Ma całkiem przyzwoity przód. Podobał mi się zwłaszcza Paweł Pietrzak, grający szybko i agresywnie. Gospodarze nieźle zaprezentowali się także w obronie. Z przebiegu gry remis uważam za sprawiedliwy - kończy swoją wypowiedź Andrzej Kłosowski. Podobnego zdania jest prezes MKS-u Zbigniew Magnuszewski.
DKS Dobre Miasto - OKS 1945 Olsztyn 1:3 (0:1)
ROMINTA Gołdap - POLONIA Pasłęk 2:2 (2:1)
MRĄGOWIA Mrągowo - SOKÓŁ Ostróda 5:1 (3:0)
ZATOKA Braniewo - HURAGAN Morąg 1:1 (0:1)
MAMRY Giżycko - START Działdowo 2:0 (0:0)
JEZIORAK Iława - PŁOMIEŃ Ełk 3:0 (1:0)
ZAMEK Kurzętnik - MOTOR Lubawa 4:2 (1:2)
TABELA
1.OKS 1945 12 33 30-12 2.JEZIORAK 11 31 36- 2 3.HURAGAN 12 25 21-12 4.PŁOMIEŃ 12 24 29-15 5.MOTOR 12 19 20-15 6.ZATOKA 12 17 25-21 7.ROMINTA 12 15 16-19 8.POLONIA 12 15 13-21
9.MKS 12 15 11-19
10.ZAMEK 12 14 18-18 11.MAMRY 12 12 15-29 12.GRANICA 12 11 11-23 13.MRĄGOWIA 11 10 17-23 14.START 12 10 14-23 15.SOKÓŁ 12 8 9-17
16.DKS 12 4 5-21
KLASA OKRĘGOWA
8. kolejka
GRUPA IV
JUNIORZY
MKS Szczytno - GKS Stawiguda 0:0
WPZ Lemany - ORZEŁ Czerwonka 10:2 (2:1)
br.: Mateusz Kruczyk (7., 40., 72.), Adrian Bazych (50., 57.), Paweł Sosnowski (52.), Piotr Lisiewicz (62., 77.), Tomasz Golon (67.), Adrian Kozon (82.-k.)
JUNIORZY MŁODSI
MKS Szczytno - BŁĘKITNI Pasym 3:0 (2:0)
br.: Maciej Nasiadka (3., 60.), Szymon Pietrzak (26.)
OMULEW Wielbark - PISA Barczewo 2:3 (2:1)
br.: Przemysław Dąbkowski (11.), Mateusz Abramczyk (28.)
MKS Jeziorany - GKS Dźwierzuty 7:3 (4:1)
br.: Dariusz Kołakowski (36., 76.), Bartosz Kandybowicz (83.)
MŁODZICY
REDA Szczytno - PISA Barczewo 1:4 (0:1)
br.: Damian Kujtkowski (60.)
MKS Szczytno - BŁĘKITNI Pasym 8:0 (6:0)
br.: Igor Kozian (15., 17., 27.), Paweł Dziczek (24.), Daniel Cudnoch (27., 35.), Mateusz Abramczyk (29., 48.)
* * *
W minionym tygodniu reprezentacja naszego województwa z Maciejem Kowalskim z REDY w składzie rozegrała swój drugi mecz w Pucharze Kazimierza Górskiego. OLSZTYN uległ w Łodzi gospodarzom 0:2, a szczycieński bramkarz, podobnie jak w poprzednim meczu, obronił rzut karny.
TRAMPKARZE
REDA Szczytno - PISA Barczewo 6:0 (2:0)
br.: Maciej Dudziec (20., 33.), Sebastian Rudzki (25.), Jakub Domżalski (31., 48.), Oskar Hardziej (54.)
MKS Szczytno pauzował.
KLASA A
10. kolejka
GRUPA I
GKS Dźwierzuty - SALĘT Boże 0:1 (0:0)
GKS: Gutowski, Ponikiewski (72. A. Ciebień), Hintz, C. Zaborowski, Z. Ciebień, R. Bakuła, G. Bakuła, Zawitowski, Krawczyk, Orłowski, D. Zaborowski
Wysokie porażki z drużynami z czołówki tabeli można zaakceptować, zupełnie źle wyglądają jednak przegrane na własnym boisku z zespołami teoretycznie słabszymi. GKS nie wykorzystał w niedzielę paru okazji i za karę trzy punkty zgarnęli goście.
BŁĘKITNI Pasym - POGOŃ Ryn 1:2 (0:1)
Bramka dla BŁĘKITNYCH: Marcin Gołębiewski (79.)
BŁĘKITNI: Brzozowski (60. Martin), Ziętak (75. Matwiej), A. Mazurek, Pławski, Ziółek, Ł. Mazurek (46. Łukaszewski), Łachmański, Niedziałek, Ponikiewski, Gołębiewski, A. Foruś (55. Gawdziński)
- Stało się. Nic nie chciało wejść - Jan Suchomski, sekretarz pasymskiego klubu, był po meczu zasmucony. Z wielu stworzonych sytuacji BŁĘKITNI wykorzystali zaledwie jedną, już przy stanie 0:2. Wcześniej piłka trafiała w słupek i poprzeczkę, a pasymscy napastnicy pudłowali z kilku metrów. POGOŃ częściowo zrewanżowała się w ten sposób za klęskę w ostatnim meczu obu drużyn, rozegranym jeszcze w lidze okręgowej. Na boisku w Rynie padł wówczas wynik 1:7.
W niedzielę dość nieoczekiwanie kibice oglądali w drugiej połowie leczącego do niedawna kontuzję Sebastiana Łukaszewskiego.
ZNICZ Biała Piska - MAZUR Wydminy 7:0 (5:0)
POJEZIERZE Prostki - START Kruklanki 7:1 (1:0)
KŁOBUK Mikołajki - ORZEŁ Stare Juchy 2:4 (0:1)
START Kozłowo - REDUTA Bisztynek 7:3 (2:3)
JURAND Barciany - FORTUNA Wygryny 2:1 (1:0)
Wynik meczu 4. kolejki SALĘT Boże - MAZUR Wydminy zweryfikowano jako walkower 0:3 (na boisku 5:0)
Wynik nierozegranego meczu poprzedniej kolejki: ORZEŁ Stare Juchy - START Kozłowo 3:0 (wo)
TABELA
1.ZNICZ 10 28 37- 4
2.BŁĘKITNI 10 25 34-10
3.POJEZIERZE 10 20 40-14 4.POGOŃ 10 19 22-17 5.FORTUNA 10 18 21-14 6.MAZUR 10 17 22-22 7.ORZEŁ 10 15 21-26 8.KŁOBUK 10 12 23-24
9.START Kr. 10 12 17-25
10.GKS 10 9 16-29
11.JURAND 10 9 8-22
12.START Kozł. 10 8 18-26
13.SALĘT 10 7 12-31
14.REDUTA 10 1 13-40
GRUPA III
WPZ Lemany - FORTUNA Gągławki 2:0 (0:0)
Bramki dla WPZ: Wiesław Nowakowski (62.), Łukasz Brzozowski (72.)
WPZ: Błaszczak, Saluszewski, Malinowski, C. Nowakowski, Paweł Muchowski, Brzuzy, W. Nowakowski (75. A. Nowakowski), Sawicki, Ryłka, Kandybowicz (46. Brzozowski), Mierzejewski
W pierwszej połowie, gdy gospodarze grali pod wiatr, inicjatywa była po stronie wyżej notowanej FORTUNY. Wicelider mógł w tym czasie zdobyć co najmniej trzy bramki - raz piłka trafiła w słupek. Po zmianie stron podopieczni trenera Tadeusza Sosnowskiego częściej zagrażali bramce gości. Efektem tego były dwa gole. W 62. min. ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się W. Nowakowski, wynik zaś ustalił wpuszczony po przerwie Brzozowski.
KORMORAN Lutry - OMULEW Wielbark 7:3 (3:3)
Bramki dla OMULWI: Bartosz Abramczyk (2.), Krzysztof Bugaj (32.), Piotr Ścibek (41.)
OMULEW: Przybysz, Bugaj, Wierzchowski, Łazicki, Siepiela, Korczakowski (70. Darmofał), Elsner, Suchecki, Zalewski, Ścibek (70. Krasecki), Abramczyk
Podobne rozstrzygnięcia rzadko spotyka się nawet w tej klasie rozgrywkowej (no, może oprócz ostatniej kolejki). OMULEW szybko objęła prowadzenie, ale równie szybko straciła trzy gole. Wprawdzie jeszcze przed przerwą podopieczni Henryka Gabryela wyrównali, lecz słaba postawa bramkarza i linii obrony sprawiła, że goście wracali do Wielbarka w kiepskich humorach.
MKS Jeziorany - KORONA Klewki 1:2 (1:0)
GLKS Jonkowo - ORZEŁ Biesal 0:0
STOMILOWCY Olsztyn - BURZA Słupy 0:2 (0:1)
STRAŻAK Gryźliny - ORZEŁ Czerwonka 0:7 (0:3)
KS Wojciechy - WARMIANKA Bęsia 1:1 (1:0)
TABELA
1.JONKOWO 10 24 31- 9 2.FORTUNA 10 22 26-10 3.ORZEŁ C. 10 21 32-11 4.ORZEŁ B. 10 21 21-10
5.WPZ 10 18 20-12
6.STOMILOWCY 10 16 16-17 7.STRAŻAK 10 12 14-27
8.OMULEW 10 11 21-24
9.WOJCIECHY 10 11 18-23 10.KORMORAN 10 10 20-23 11.BURZA 10 10 13-23 12.WARMIANKA 10 10 10-22 13.JEZIORANY 10 6 13-25
14.KORONA 10 5 10-29
KLASA B
6. kolejka - mecz zaległy
ZRYW Jedwabno - BŁĘKITNI Stary Olsztyn 6:5 (3:2)
Bramki dla ZRYWU: Paweł Mierzejewski (7.), Patryk Włodkowski (8.), Paweł Żmijewski (28., 60.), Marcin Włodkowski (46.), Andrzej Kawiecki (50.)
ZRYW: Pawelec, Kawiecki, Kotlarzewski, Kluskowski, Kowalczyk, P. Włodkowski, Sznajder, Mierzejewski, M. Włodkowski, Dymek, Żmijewski
Na spotkanie zamykające rundę jesienną warto było trochę poczekać. Kibice obejrzeli w Jedwabnie prawdziwy festiwal strzelecki. - Mecz był bardzo widowiskowy. Mógł zakończyć się nawet wynikiem dwucyfrowym - powiedział "Kurkowi" działacz ZRYWU Andrzej Obrębski. - Cały czas uciekaliśmy rywalom. Po ośmiu minutach prowadziliśmy już 2:0. Ci nas nie dogonili.
Dzięki temu zwycięstwu piłkarze z Jedwabna zachowali jeszcze szansę na awans do klasy A.
TABELA RUNDY JESIENNEJ
1.KP 7 17 19- 8
2.PRUSKI 7 16 25- 8
3.ZRYW 7 12 18-15
4.MAZUR 7 12 21-14
5.KORMORAN 7 10 12-14 6.BŁĘKITNI 7 8 16-16
7.STRAŻAK 7 3 12-24
8.MEWA 7 3 7-31
(o miejscu w tabeli przy jednakowej liczbie punktów decyduje wynik bezpośredniego spotkania).
Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)
2006.10.11