Bez porażki na koniec rundy

IV Liga - 15. kolejka

Błękitni Pasym - Mazur Ełk 3:1 (0:1)

0:1 - (25.), 1:1 – Mateusz Różowicz (55.), 2:1, 3:1 – Jacek Łuczak (70., 80.)

Błękitni: Malanowski, Domżalski, Rytelewski, Magnuszewski, Kędzierski, S. Łukaszewski, Pietrzak, D. Kruczyk (Foruś), Różowicz (M. Kruczyk), M. Łukaszewski, Łuczak.

Błękitni zrehabilitowali się choć częściowo za fatalny występ w poprzedniej kolejce i na zakończenie rundy pewnie pokonali innego spadkowicza z III ligi. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak zdobycia kompletu punktów. Ta część spotkania była dość wyrównana, a jedyną bramkę zdobyli przyjezdni – w 25. min. Malanowski przepuścił strzał z ok. 20 m. Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga pasymian, a na miano bohatera zespołu zasłużył Różowicz. Najpierw po indywidualnej akcji i uderzeniu z 16 m zdobył bramkę wyrównującą, potem dwa razy obsłużył skutecznego w sobotę Łuczaka i gospodarze mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

- W pierwszej połowie było dużo błędów w środku pola z obu stron. Mieliśmy też sporo niewykorzystanych sytuacji – mówi o meczu drugi trener Błękitnych Michał Żuk. - W drugiej odsłonie drużyna zmobilizowała się i zepchnęła gości do obrony.

Start Nidzica – Polonia Pasłęk 4:1, Pisa Barczewo – Vęgoria Węgorzewo 2:4, Rominta Gołdap - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 2:0, Tęcza Biskupiec - Mamry Giżycko 2:4, Płomień Elk – Barkas Tolkmicko 2:1, GKS Wikielec- Znicz Biała Piska 3:1, Sokół Ostróda - OKS 1945 II Olsztyn 4:2.

Klasa okręgowa - 15. kolejka

Mazur Pisz - MKS Szczytno 1:1 (0:0)

1:0 – (53.-k.), 1:1 – Arkadiusz Wnuk (56.)

MKS: Granicki, Kwiatkowski, Dudziec, Gregorczyk, S. Pietrzak, Nasiadka, Jasiński, Kosiorek, Woźniak, Wnuk (85. Turek), Bazych.

W pierwszej połowie zbyt wiele się nie działo – obie drużyny stworzyły sobie po dwie okazje do zdobycia bramki. Gole padły dopiero po zmianie stron. W 53. min sędzia podyktował kontrowersyjną, zdaniem Dariusza Jasińskiego, rzecznika prasowego MKS-u, jedenastkę i miejscowi objęli prowadzenie. Bardzo szybko wyrównał jednak Wnuk, który uderzył precyzyjnie z kilkunastu metrów.

- Wynik nie krzywdzi żadnej ze stron – uważa Dariusz Jasiński.

Po końcowym gwizdku Kwiatkowski zaczął krytykować sędziowskie decyzje sprzed kilkudziesięciu minut i w konsekwencji zobaczył drugą żółtą kartkę (pierwszą otrzymał za faul), co równało się czerwonemu kartonikowi.

Warmia Olsztyn - Omulew Wielbark 0:1 (0:1)

0:1 – Michał Kwiecień (7.)

Omulew: Olender, Cieślik, C. Nowakowski, M. Miłek, J. Miłek, Wilga, Rudzki (55. Wierzchowski), Remiszewski (75. S. Nowakowski), Abramczyk (88. Woźniak), Kwiecień, Dębek (80. Trzciński).

- Ciężko było – przyznaje trener Omulwi Mariusz Korczakowski.

- Przez większość meczu

Warmia przeważała. Nie stwarzała jednak stuprocentowych sytuacji. Groźniej było głównie przy stałych fragmentach gry.

Jedyny gol meczu padł już w 7. min. - Ta akcja to mistrzostwo świata – chwali swoich zawodników wielbarski szkoleniowiec.

- Abramczyk z Kwietniem wymienili między sobą po lewej stronie 6-7 podań, a Kwiecień uderzył pięknie pod poprzeczkę.

Chwilę później goście przeprowadzili podobną akcję tą samą stroną boiska, ale w ostatniej chwili obrońca wybił piłkę spod nóg Remiszewskiego. Na początku drugiej połowy dwie „setki” zmarnowali Dębek oraz Abramczyk i Omulew do końca musiała drżeć o wynik. W ostatniej akcji meczu pod bramkę Olendra zapędził się nawet golkiper Warmii, ale nie przyniosło to rezultatu i trzynaste zwycięstwo wielbarczan stało się faktem. Trener Omulwi nie był zbyt zadowolony z gry swojego zespołu, podobał mu się natomiast sposób prowadzenia meczu przez trójkę sędziowską.

GLKS Jonkowo - Zryw Jedwabno 3:3 (0:3)

0:1, 0:2 - Artur Dymek (7., 15.), 0:3 - Sławomir Foruś (24.), 1:3 - (70.), 2:3 - (75.), 3:3 - (83.).

Zryw: Mateusiak, Cikacz, Ziółek, Młotkowski, Żmijewski, Trzciński, Przecioska, S. Foruś, Włodkowski, Zbirowski, Dymek (70. Stańczak).

Zespół Zrywu wywalczył wreszcie punkt w meczu wyjazdowym, ale ta zdobycz tak do końca nie cieszy. Po 24 min meczu goście prowadzili bowiem aż 3:0. Przy pierwszej bramce Dymek wykorzystał asystę... Mateusiaka, potem Dymkowi dogrywał Włodkowski, a na 3:0 podwyższył Foruś, pożytkując wyłożenie piłki przez zdobywcę dwóch wcześniejszych goli. W 38. min Zryw miał doskonałą okazję, by zupełnie pogrążyć miejscowych. Bramkarz Jonkowa odbił futbolówkę pod nogi Dymka, a ten uderzył w poprzeczkę. Po zmianie stron powtórzyła się sytuacja z kilku wcześniejszych spotkań. Goście przyjechali do Jonkowa tylko w dwunastu i słabli z każdą chwilą. - W 70. min ze trzech graczy było już do zmiany – tłumaczy grający trener Daniel Włodkowski. - Zawodnicy raz chcą grać, raz nie – mówi o podejściu części piłkarzy. Miejscowi, którzy problemów kadrowych nie mieli, w końcowej fazie wbili Mateusiakowi trzy bramki. Przyjezdni nie pozwolili sobie na odebranie wszystkich punktów – być może jest to po trosze zasługa faktu, że w ostatnich minutach jeden z zawodników gospodarzy zobaczył czerwoną kartkę.

Orlęta Reszel - Granica Bezledy 3:1, Wilczek Wilkowo – MKS Jeziorany 0:0, Łyna Sępopol – DKS Dobre Miasto 0:2, Victoria Bartoszyce – Błękitni Orneta 4:2, Polonia Lidzbark Warmiński – Kłobuk Mikołajki 2:2.

Runda jesienna w IV lidze i klasie okręgowej zakończyła się wprawdzie w miniony weekend, ale decyzją WM ZPN piłkarze wybiegną w listopadzie na boiska jeszcze dwukrotnie, by rozegrać mecze kolejek nr 16. i 17.

Klasa A - 11. kolejka

7. kolejka – mecz zaległy

Niedźwiedź Ramsowo – LZS Knopin 0:1

LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORZY MŁODSI

14. kolejka

Mazur Ełk – Reda Szczytno 1:3 (0:0); br.: Piotr Horoszkiewicz (50.), Kamil Świercz (62., 73.)

Omulew Wielbark – Mamry Giżycko 3:0 wo. - goście nie przyjechali na mecz

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY

10.kolejka Błękitni Pasym – Kormoran Zwierzewo 1:8 (1:4); br.: Kamil Dobrzycki (3.)

Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)