* MKS wciąż bez punktów, ale z Kacakiem * Omulew i Zryw na czele
* Czerwony Strażak, purpurowy Mazur * Rekordowe zwycięstwo Redy
IV LIGA
MKS Szczytno - Motor Lubawa
0:2 (0:2)
Bramki- 0:1, 0:2 - Przemysław Czerwiński (23., 75.)
MKS: Napiórkowski, Łoński, Gregorczyk, Dawid, M. Magnuszewski, Przetak (46. Droliński), Witkowski, Bogdanowicz, Hausman, P. Pietrzak, Ambroziak.
Szczytnianie zagrali ambitnie, wypracowali sobie wcale niemało sytuacji strzeleckich (Hausman, Pietrzak, Bogdanowicz), ale po raz kolejny zeszli z boiska pokonani. W roli egzekutora w zespole gości wystąpił Czerwiński. W 23. min wykorzystał fakt, że Dawid nie przeciął głową podania, i ze stoickim spokojem strzałem z kilkunastu metrów pokonał nieźle broniącego Napiórkowskiego. Ten sam zawodnik popisał się niemałymi umiejętnościami, gdy w 75. min mimo ostrego kąta i obecności szczycieńskich defensorów wkręcił piłkę w okienko. Było w tym momencie po meczu, tym bardziej, że od 56. min MKS grał w dziesięciu - sędzia pokazał zbyt ostro grającemu Ambroziakowi drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Po meczu goście wykonali taniec radości - zdobyli swoje pierwsze bramki i punkty w sezonie.
Start Działdowo - Sokół Ostróda 1:0, Granica Kętrzyn - Zatoka Braniewo 1:3, Zamek Kurzętnik - Mrągowia Mrągowo 0:1, Polonia Pasłęk - Płomień Ełk 1:0, Mamry Giżycko - Huragan Morąg 2:2, Concordia Elbląg - Vęgoria Węgorzewo 2:0, Czarni Olecko - Jeziorak Iława - mecz przełożony.
IV LIGA
Vęgoria Węgorzewo - MKS Szczytno
2:0 (1:0)
Bramki- 1:0, 2:0 - Daniel Maliszewski (37., 87.)
MKS: Napiórkowski, Łoński, Dawid, Gregorczyk, Przetak, Bogdanowicz, Magnuszewski, Witkowski, Orzoł (65. Kacprzak), Ambroziak, P. Pietrzak
Trener Kacak zapowiadał rezygnację z prowadzenia drużyny seniorów, ale MKS pojechał do Węgorzewa pod jego wodzą. Uległ po namowach - Powiedział, że nie zostawi chłopaków samych sobie - tłumaczy kierownik Mariusz Krupiński. Szczytnianie bramki wprawdzie nie zdobyli, swojego występu wstydzić się jednak nie muszą. - Zawiesiliśmy Vęgorii wysoko poprzeczkę - twierdzi kierownik Krupiński. - Byliśmy w stanie przywieźć remis. Do przerwy MKS w strzałach prowadził 4:2, lecz piłka wylądowała tylko w bramce strzeżonej przez Napiórkowskiego. Dośrodkowanie trafiło na głowę jednego z najniższych na boisku Maliszewskiego i ten skierował piłkę do siatki. Po zmianie stron najdogodniejszą sytuację szczytnianie stworzyli w 56. min. Orzoł uderzył w spojenie słupka i poprzeczki. Dwukrotnie dobijał Ambroziak. Najpierw na drodze stanął obrońca, później - bramkarz. Szczytnianie radzili sobie z atakami gospodarzy do 87. min. Po rozegraniu z rzutu wolnego piłkę na głowę ponownie przejął Maliszewski i ustalił wynik meczu. W 65. min na boisku pojawił się Kacprzak. Zrezygnował z występów w MKS-ie na wiosnę, ostatnio postanowił wznowić treningi.
Płomień Ełk - Mamry Giżycko 1:0 (0:0), Jeziorak Iława - Concordia Elbląg 4:1 (0:1), Huragan Morąg - Czarni Olecko 4:1 (2:0), Mrągowia Mrągowo - Polonia Pasłęk 5:1 (1:1), Zatoka Braniewo - Zamek Kurzętnik 4:0 (2:0), Motor Lubawa - Start Działdowo 1:1 (0:1), Sokół Ostróda - Granica Kętrzyn 1:0 (0:0).
1. ZATOKA 5 15 14-3 2. HURAGAN 5 13 18-4 3. JEZIORAK 4 12 16-3 4. VĘGORIA 5 12 10-3 5. MRĄGOWIA 4 10 9-2 6. CONCORDIA 5 10 8-7 7. SOKÓŁ 5 9 8-5 8. START 5 8 4-5 9. PŁOMIEŃ 5 7 6-2 10.MOTOR 5 4 3-5 11.CZARNI 4 3 5-10 12.POLONIA 5 3 3-14 13.MAMRY 5 2 4-11 14.GRANICA 4 1 2-8 15.MKS 5 0 1-12
16.ZAMEK 5 0 1-19
KLASA OKRĘGOWA
Błękitni Pasym - DKS Dobre Miasto 5:0 (2:0);
1:0 - Marcin Łukaszewski (32.), 2:0 - Arkadiusz Foruś (35.), 3:0 - Marcin Łukaszewski (77.-k.), 4:0 - Sebastian Łukaszewski (90.), 5:0 - Andrzej Piotrowski (90.)
BŁĘKITNI: Brach, Panikowski, Głodzik, Mazurek, Michałek (80. Wiśniewski), Foruś (83. Piotrowski), Łachmański, Pławski (67. Łączyński), S. Łukaszewski, Gołębiewski, M. Łukaszewski.
Nie był to szczególnie udany mecz w wykonaniu podopiecznych Tadeusza Justki, ale i tak niedawny IV-ligowiec wyjeżdżał z Pasymia z bagażem 5 bramek. Tak wysokie zwycięstwo to zasługa przede wszystkim skutecznego finiszu. Wcześniej M. Łukaszewski trafił w poprzeczkę, Foruś natomiast zmarnował sytuację sam na sam.
Tęcza Biskupiec- Mazur Ełk 1:3, Polonia Lidzbark Warmiński - Warmia Olsztyn 1:2, Mazur Pisz - MKS Korsze 0:4, Łyna Sępopol - Orlęta Reszel 1:2, Leśnik Nowe Ramuki - Victoria Bartoszyce 1:7, Granica Bezledy - Pisa Barczewo 4:1, LZS Lubomino-Wilczkowo - Rominta Gołdap 0:1.
Pisa Barczewo - Błękitni Pasym 0:4 (0:2);
0:1 - Rafał Głodzik (22.), 0:2 - Arkadiusz Foruś (29.), 0:3 - Marcin Łukaszewski (67.), 0:4 - Arkadiusz Foruś (75.)
Błękitni: Brzozowski, Panikowski, Głodzik, Mazurek, Michałek (74. Łączyński), Ziętak (60. Pławski), Łachmański, Foruś, S. Łukaszewski, Gołębiewski, M. Łukaszewski (83. Piotrowski).
Jeszcze nie tak dawno pasymianie ulegli u siebie Pisie 0:6, teraz role się odwróciły.
- Rozegraliśmy koncertowy mecz, najlepszy w tej rundzie - cieszy się sekretarz Błękitnych Jan Suchomski. - Cała drużyna zasłużyła na uznanie za waleczność. Gospodarz, zespół z ambicjami, miał niewiele do powiedzenia. Pisa próbowała przycisnąć w pierwszych minutach, ale dość szybko została sprowadzona na ziemię. W 22. goście ładnie rozegrali rzut rożny i Głodzik z 14 m kropnął pod poprzeczkę. Piłka grzęzła w barczewskiej siatce jeszcze trzykrotnie. Skrupułów, by pognębić swoich byłych kolegów, nie miał M. Łukaszewski, autor najpiękniejszego gola spotkania.
- To był majstersztyk. Przełożył sobie piłkę z nogi na nogę i uderzył w okienko - sekretarz Suchomski zachwyca się bramką zdobytą przez pasymskiego napastnika.
Mecz mógł zakończyć się prawdziwym pogromem Pisy. Po uderzeniach Gołębiewskiegio i Łukaszewskiego piłka lądowała na poprzeczce. Ten ostatni zaliczył także strzał w spojenie. Gospodarzom najwyraźniej trudno było pogodzić się z faktem, że są od pasymian po prostu słabsi. W 66. min. za faul na S. Łukaszewskim jeden z graczy Pisy wyleciał z boiska.
Rominta Gołdap - Tęcza Biskupiec 8:0 (5:0), DKS Dobre Miasto - LZS Lubomino-Wilczkowo 1:1 (0:0), Victoria Bartoszyce - Granica Bezledy 1:1 (1:0), Orlęta Reszel - Leśnik Nowe Ramuki 1:3 (1:0), MKS Korsze - Łyna Sępopol 5:1 (1:1), Warmia Olsztyn - Mazur Pisz 2:0 (1:0), Mazur Ełk - Polonia Lidzbark Warmiński 3:2 (2:0).
Wynik meczu z 2. kolejki Mazur Pisz - Victoria Bartoszyce zweryfikowano jako walkower 0:3 (na boisku 2:1).
1. VICTORIA 5 13 20-16 2. BŁEKITNI 5 12 17-7 3. WARMIA 5 12 10-7 4. GRANICA 5 11 13-6 5. KORSZE 5 10 13-4 6. MAZUR E. 5 10 12-8 7. ROMINTA 5 9 15-6 8. PISA 5 9 10-10 9. LUBOMINO 5 8 9-5 10.LEŚNIK 5 6 5-12 11.ORLĘTA 4 4 5-7 12.POLONIA 5 4 8-12 13.DOBRE MIASTO 5 2 1-10 14.ŁYNA 5 1 5-13 15.MAZUR.P 4 0 1-14
16.TĘCZA 5 0 4-17
KLASA A
Omulew Wielbark - Burza Słupy 7:0 (2:0)
Bramki dla Omulwi: Michał Suchecki (15., 80., 88.), Jarosław Berk (26.), Marcin Wilga (51.-k., 53., 57.)
Omulew: Przybysz, Łazicki (60. Zalewski), Górski, Bugaj, Trzciński (58. Żegliński), Siepiela, Berk, Elsner (61. Koziatek), Wilga, Suchecki, Ścibek (59. Remiszewski).
Piłkarze Omulwi wrócili chyba na właściwe tory, bo po słabym występie przed tygodniem odnieśli wysokie zwycięstwo.
- Wynik odzwierciedla przebieg wydarzeń, choć Słupy zasłużyły na bramkę - powiedział „Kurkowi” trener Mariusz Korczakowski.
Na uwagę zasługuje wyczyn Wilgi, który w ciągu 6 min strzelił aż trzy gole.
Orzeł Czerwonka - KP Szczytno 3:1 (2:0)
Bramka dla KP: Krzysztof Ruszczyk (55.)
KP: Archacki, Świercz, Świderski, Kołodziejski (46. Kodzik), Nowik, Baranowski, Kosin (75. Wołczkiewicz), Ponikiewski, Lisiewicz, Kuchna, Ruszczyk (70. Pyśk).
- Jak gram 20 lat w piłkę, takiego drukowania nie widziałem - narzekał na pracę sędziego prezes KP Marcin Andrzejczak. - A to karny z kapelusza, a to spalony. Łapali się za głowy nawet piłkarze z Czerwonki.
WPZ Lemany - Strażak Gryźliny 4:0 (2:0)
Bramki dla WPZ: Dariusz Zawitowski (30., 55.), Adam Brzuzy (46.), Tomasz Sawicki (55.)
WPZ: Kielin, Sawicki, C. Nowakowski, C. Zaborowski, Sikorski (70. A. Nowakowski), Brzuzy (60. Gołota), Zawitowski, Malinowski (55. Bogacki), Nasiadka, Ryłka (80. R. Zaborowski), Kwiecień.
- Mieliśmy zdecydowaną przewagę - ocenia trener Tadeusz Sosnowski. - To minimalny wynik. Najpiękniejszą akcję meczu kibice zobaczyli tuż po przerwie. Brzuzy zagrał głową do Kwietnia, za chwilę otrzymał piłkę ponownie i precyzyjnym lobem umieścił ją w bramce.
Tempo Wipsowo - Orzeł Biesal 1:3 (0:1), Fortuna Gągławki - Kormoran Zwierzewo 5:2 (2:2), Korona Klewki - KS Wojciechy 3:2 (2:0), Stomilowcy Olsztyn - MKS Jeziorany 2:4.
1. OMULEW 3 7 16-0 2. WPZ 3 7 9-1 3. FORTUNA 3 7 12-6 4. STOMILOWCY 3 6 10-5 5. KORMORAN 3 6 6-6 6. JEZIORANY 3 6 6-12 7. ORZEŁ C. 3 4 5-5 8. KP 3 4 3-4 9. KORONA 3 4 4-6 10. BURZA 3 3 4-7 11.ORZEŁ B. 3 2 3-10 12.WOJCIECHY 3 1 2-7 13.STRAŻAK 3 1 3-10 14.TEMPO 3 0 2-6
KLASA B - grupa IV
Strażak Olszyny - OHI Frednowy
3:1 (1:1)
Bramki dla Strażaka: Bartłomiej Gromadzki (41.), Michał Gala (57.), Paweł Baranowski (69.)
Strażak: Jędraś, Prusiński, S. Kozicki, Bondaruk, Husak, Tański, Gala, Gollis (70. Szmigiel), Baranowski, Gromadzki, M. Kozicki.
- Wygraliśmy po ładnym meczu - cieszył się kierownik zespołu z Olszyn Sławomir Jędraś. Zadanie ułatwił nieco bramkarz gości, który nie popisał się przy dwóch ostatnich golach. Utrudnieniem był z kolei fakt, że olszynianie kończyli spotkanie w dziewięciu. Najpierw drugi żółty kartonik zobaczył Husak, potem za obronę ręką z boiska został wyrzucony M. Kozicki. Podyktowany wówczas rzut karny obronił syn kierownika drużyny - Maciej.
Start II Nidzica - Zryw Jedwabno
1:1 (0:0)
Bramka dla Zrywu: Patryk Włodkowski (52.)
Zryw: Grabowski, Kawiecki, M. Foruś, Kotlarzewski, M. Włodkowski, P. Włodkowski, Dymek, S. Foruś, Rosiński, Dąbrowski, Szymański (46. Kluskowski).
- Dla nas to dobry wynik. Nastawialiśmy się na srogą porażkę - przyznał po meczu kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. Rozstrzygnięcie mogło być jeszcze bardziej korzystne - gospodarze wyrównującą bramkę strzelili w ostatnich sekundach spotkania. Między słupkami udanie zadebiutował 16-letni Grabowski.
Cor Jesu Rybno - Sprint Gródki 0:7 (0:4), KS Tyrowo - SKF Kunki 3:1 (1:1), Płomień Turznica - UKS Pruski 1:0 (1:0).
1. ZRYW 2 4 10-3 2. START II 2 4 8-3 3. SPRINT 2 4 8-3 4. KUNKI 2 3 5-4 5. TYROWO 2 3 5-4 6. FREDNOWY 2 3 4-4 7. PRUSKI 2 3 3-3 8. STRAŻAK 2 3 4-5 9. PŁOMIEŃ 2 3 3-9 10. COR JESU 2 3 2-14
Grupa V
KS Łęgajny - Mazur Świętajno 9:0 (4:0)
Mazur: Gnatkowski, Stankiewicz (55. Witkowski), K. Gądek, Walas (55. Narowski), Zembrzuski, Kozioł, M. Tański, P. Tański, Rapacki, Paradowski, Grabowski.
Mazur pierwszą bramkę stracił już w 3. min, a później było tylko gorzej. Goście schodzili z boiska zaledwie w siedmiu - za rozmaite piłkarskie grzeszki musieli je wcześniej opuścić: Zembrzuski, M. Tański, Grabowski i Gądek.
Kormoran Purda - Mewa Prejłowo 7:1 (3:0), WKS Dąbrówka Wielka - Perkoz Łężany 4:3 (2:1), Burza Barczewko - KS Różnowo 1:2 (0:2), Niedźwiedź Ramsowo - Kormoran Lutry 5:1 (0:1). Pauzowali Błękitni Stary Olsztyn.
1. ŁĘGAJNY 2 6 19-1 2. KORMORAN P. 2 6 12-2 3. RÓŻNOWO 2 6 5-3 4. NIEDŹWIEDŹ 1 3 5-1 5. KORMORAN L. 2 3 8-7 6. DĄBRÓWKA W. 2 3 6-6 7. MEWA 2 3 4-9 8. BŁĘKITNI 1 0 2-3 9. BURZA 2 0 3-9 10. PERKOZ 2 0 4-14 11. MAZUR 2 0 1-14
KLASA OKRĘGOWA
JUNIORZY
3. kolejka
WPZ Lemany - MKS Szczytno 2:4 (1:2); br.: Tomasz Więcek (30.), Adrian Bazych (70.) - Szymon Pietrzak (5.), Łukasz Kobuszewski (20), Maciej Nasiadka (60.), Kamil Kosiorek (73.)
KP Szczytno - Start Nidzica 0:12
JUNIORZY MŁODSI
3. kolejka
Błękitni Pasym - MKS Szczytno 5:1 (2:1); br.: Roman Żelaznowski (5., 53.), Daniel Przecioska (25., 62., 78.) - Łukasz Ejzak (23.)
Omulew Wielbark - Start Nidzica 5:3 (3:1); br.: Mateusz Abramczyk (2., 17., 41., 50.), Paweł Słomczyński (12.)
MŁODZICY
3. kolejka
Warmia Olsztyn - Reda II Szczytno 5:6 (4:3); br.: Paweł Marszałek (14.), Tomasz Kaczyński (22., 50.), Damian Kujtkowski (30., 67., 69.)
Reda Szczytno - Orzeł Biesal 22:0 (12:0); br.: Jakub Domżalski (2., 5., 10., 23., 34.), Dawid Mikulak (9., 38., 63.), Piotr Rojewski (12., 32.), samob. (16., 25.), Jędrzej Rydzewski (30., 45., 51.), Maciej Dudziec (28., 47., 56., 61., 64., 66., 68.),
MKS Szczytno - Warmia II Olsztyn 6:3 (3:2); br.: Radosław Jasiński (15., 20., 60.), Piotr Turek (35.), Nikodem Woźniak (45., 65.)
Pisa Barczewo - Błękitni Pasym 0:1 (0:1); br.: Michał Nosowicz (23.)
TRAMPKARZE
3.kolejka
MKS Szczytno - GKS Stawiguda 5:1 (1:1); br.: Maciej Balcerzak (20., 35., 40., 55.), Rafał Dębski (43.)
Reda Szczytno pauzowała.