W sobotę 7 września po godzinie 19.00 na trasie Rozogi – Szczytno kierujący hondą jazz 20-letni mieszkaniec Makowa Mazowieckiego nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, wskutek czego na łuku stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, a następnie wjechał do rowu, gdzie dachował.
Młody mężczyzna miał sporo szczęścia, bo nic poważnego mu się nie stało. Badanie wykazało, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 20-latek został ukarany mandatem.