Brawo Dębek

Brawo Dębek

IV liga - 12. kolejka

MKS Szczytno - Rominta Gołdap 1:0 (1:0)

1:0 – Kamil Dębek (45.)

MKS: Cichy, Jeger, Skonieczny, Lisiewicz, M. Miłek, M. Pietrzak (46. Opalach), Kwiatkowski, K. Miłek (46. Kosiorek), Kwiecień, Wnuk (90. S. Pietrzak), Dębek.

We wszystkich meczach rozgrywanych jesienią w Szczytnie do siatki jako pierwsi trafiali zawsze przyjezdni. MKS zerwał z tą cokolwiek dziwną tradycją i zainkasował przy okazji trzy punkty. Po raz kolejny nie zawiódł Dębek, który tuż przed końcem pierwszej połowy wykorzystał przedłużenie dośrodkowania z rzutu rożnego i z około 10 m pokonał bramkarza Rominty. To już dziesiąty gol szczycieńskiego napastnika w rozgrywkach.

Odmłodzony zespół gości, występujący bez grających w nim do niedawna nabytków m.in. z Suwałk, prezentował się w Szczytnie nieźle, długo utrzymujmąc się przy piłce i stwarzając parę klarownych okazji. Rominta w drugiej połowie przycisnęła, a piłkę na uwolnienie musiał wybijać nawet cofnięty Dębek. Kilka razy kunsztem wykazał się pewnie interweniujący Cichy i punkty zostały w Szczytnie.

Olimpia 2004 Elbląg - Błękitni Pasym 4:1 (1:1)

1:0 – (30.), 1:1 - Maciej Magnuszewski (41.), 2:1 – (52.), 3:1 – (59.), 4:1 – (75.)

Błękitni: Malanowski, Łazar (70. Łączyński), Panikowski, Naczas, Domżalski, Łukaszewski (82. Staszewski), Mikulak, Nosowicz (65. Kruczyk), Foruś (46. Stalmach), Gołębiewski, Magnuszewski.

Tak wysoko Błękitni w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Pierwsza odsłona nie zapowiadała podobnych rozmiarów zwycięstwa miejscowych. Wprawdzie w 30. min Olimpia zdobyła bramkę na 1:0, ale na krótko przed przerwą Magnuszewski zachował się w polu karnym jak na napastnika przystało i doprowadził do wyrównania.

O losach meczu zadecydował pierwszy kwadrans po zmianie stron. W 52. i 57. min gospodarze przeprowadzili dwie ładne akcje, po których Malanowski musiał wyciągać piłkę z siatki.

Gwoździem do trumny była sytuacja z 75. min. Łączyński fatalnie wybił piłkę z linii pola bramkowego. Futbolówka trafiła do stającego 10 m dalej zawodnika z Elbląga, który minął Malanowskiego i spokojnie umieścił ją w siatce.

Tęcza Biskupiec – Polonia Pasłęk 2:0, Zamek Kurzętnik – Pisa Barczewo 0:1, Sokół Ostróda – Błękitni Orneta 1:0, Olimpia Olsztynek – Start Nidzica 0:1, Płomień Ełk – OKS II 1945 Olsztyn 1:1, Granica Kętrzyn- GKS Wikielec 3:1.

Klasa okręgowa - 12. kolejka

MKS Jeziorany - Omulew Wielbark 1:1 (0:1)

1:0 – Krzysztof Bugaj (15.), 1:1 – (75.)

Omulew: Przybysz, Bugaj, Nowakowski, Cieślik, Trzciński, Elsner (79. Kozłowski), Berk, Sitarski (85. Lisiewicz), Szczygielski ( 84. Sasin), Remiszewski.

Niedzielne spotkanie w Jezioranach miało dwa oblicza. - Gdybyśmy w pierwszej połowie wykorzystali to, co mogliśmy, mecz byłby wygrany – uważa trener Omulwi Mariusz Korczakowski. - Po przerwie gospodarze nie schodzili z naszej połowy. Stworzyli wiele sytuacji podbramkowych.

Wielbarczanie dużo bramek zdobywają ze stałych fragmentów gry. Podobnie było także w Jezioranach. Dośrodkowanie Nowakowskiego z rzutu wolnego głową przedłużył Remiszewski, a do siatki trafił Bugaj.

Mazur Pisz – Mamry Giżycko 0:1, GLKS Jonkowo – DKS Dobre Miasto 1:4, Znicz Biała Piska – Jurand Barciany 4:1, Warmia Olsztyn – Łyna Sępopol 3:2, Victoria Bartoszyce – Orlęta Reszel 3:1, Polonia Lidzbark Warmiński – Leśnik Nowe Ramuki 4:1, Wilczek Wilkowo – Granica Bezledy 4:1. Mecz awansem: Victoria Bartoszyce – Jurand Barciany 7:1.

Klasa A - 9. kolejka

Zryw Jedwabno - Błękitni Stary Olsztyn 4:0 (2:0)

Bramki dla Zrywu: Patryk Włodkowski (34., 88.), Paweł Żmijewski (42.), Daniel Włodkowski (90.)

Zryw: Mateusiak, Kawiecki, Cikacz, M. Foruś, Kuchna, D. Włodkowski, Trzciński, Młotkowski, Żmijewski (80. Sznajder), P. Włodkowski (89. Malesa), Dymek (65. S. Foruś).

- To był lepiej niż średni mecz – ocenia kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. Podopieczni grającego trenera Daniela Włodkowskiego nie wypracowali może zbyt wielu sytuacji, zagrali za to jednak skutecznie. Dwie bramki padły w tym meczu bezpośrednio z rzutów wolnych: było to strzałach Żmijewskiego i D. Włodkowskiego.

Klasa B

10. kolejka

Tempo Wipsowo - GKS Dźwierzuty 1:2 (1:1)

Bramki dla GKS-u: P. Damian Kuszmider (45.), Gabriel Jaskuła (85.)

GKS: Len, Zaborowski, Szpyrka, Łoński, Malewicz, Kuszmider, Hiliński, Dec, Dzióbek, Jaskuła.

Mecz lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy w 23. min wykorzystali błąd dźwierzuckiej defensywy. Tuż przed przerwą wyrównał strzałem lobem Kuszmider, a w ostatnich minutach spotkania szalę zwycięstwa na stronę GKS-u przechylił Jaskuła.

Błękitni II Pasym – Wałpusza 07 Jesionowiec 1:1 (0:1)

Bramki: dla Błękitnych II – Daniel Przecioska (55.), dla Wałpuszy 07 – Przemysław Szulkowski (23.-k.)

Błękitni II: Bukowiecki, Wróbel, Łączyński, Wilamowski, Cegiełka, Kruczyk (85. Wiśniewski), Ziółek, M. Nosowicz, Staszewski, Dobrzyński, Przecioska.

Wałpusza 07: Borowy, J. Gut, Olifirko, Pliszka, Wróblewski, Sikorski, B. Gut, Szulkowski, J. Szumowski, Kisiel, Szumowski (77. Bagiński).

Trener rezerw Błękitnych Michał Żuk chwalił swój zespół za ambicję i determinację. Dzięki temu

pasymianie nie dali się ograć nieźle spisującej się w bieżących rozgrywkach Wałpuszy.

- Liczyliśmy w tym meczu na trzy punkty – przyznał prezes klubu z Jesionowca Cezary Kuciński.

POZOSTAŁE WYNIKI

WKS Dąbrówka Wielka – Kormoran Lutry 0:0, Pisa II Barczewo – Warmianka Bęsia 3:4, Iskra Dywity – KS Łęgajny 3:2, KS Różnowo – TKKF Giławy 5:0. Pauzował Mazur Świętajno.