Natalia Chlebowska, zwyciężczyni naszego tegorocznego Plebiscytu na najpopularniejszego sportowca - juniora, potwierdziła swą klasę. Do bogatej już kolekcji dorzuciła kolejny krążek - brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów w siedmioboju.
Do rozgrywanych w minioną sobotę i niedzielę w Białymstoku Mistrzostw Polski szczycieńska wieloboistka przystępowała z uzasadnionymi obawami. Kilka tygodni temu odniosła kontuzję mięśnia dwugłowego a w ostatnich dniach z treningów wyłączyły ją egzaminy na studia.
Pierwsza konkurencja bieg na 100 mpł potwierdziła jednak, że Natalia jest w formie i liczyć się będzie w walce o podium. Wynik - 15,62, tylko o 0,03 gorszy od rekordu życiowego dał jej trzecie miejsce. Gorzej poszło w skoku wzwyż, bo rezultat 1,57 m (o 4 cm gorszy od rekordu życiowego) spowodował, że spadła na siódmą pozycję. Zdecydowanie lepiej poszło w kuli, którą pchnęła na odległość 12,14 m. Jest to co prawda gorzej o 82 cm od jej rekordu życiowego, ale najgroźniejsze rywalki pchały bliżej. Po tej konkurencji zawodniczka Pol.KS-u awansowała na drugie miejsce. Pierwszy dzień zmagań siedmioboistek kończył bieg na 200 m, w którym Natalia uzyskała czas 28,12 (rek. życ. - 27,73), spadając o jedno miejsce w klasyfikacji ogólnej.
Drugi dzień rozpoczął się od horroru. Pierwsze dwa skoki w dal spaliła. Trzeci, ostatni, na szczęście był ważny, ale podenerwowana zawodniczka odbiła się już przed belką tracąc cenne centymetry. Wynik 5,03 m (o 40 cm gorszy od jej rekordu życiowego) sprawił, że spadła w ogólnej klasyfikacji na piąte miejsce. Po kolejnej konkurencji, rzucie oszczepem, wróciła na trzecią pozycję. Wynik 34,61 m był tylko o 90 cm gorszy od jej rekordu życiowego. Finał siedmioboju wieńczył bieg na 800 m. Tu Natalia dała z siebie wszystko. Rezultatem 2:31.13 poprawiła o 0,5 sek rekord życiowy i utrzymała medalową lokatę. Radość z sukcesu przeplatała się z niemałym strachem, bowiem po minięciu linii mety przez kilkanaście minut wyczerpaną zawodniczką musieli zajmować się lekarze.
- Nie wierzyłem, że Natalia stanie na podium, bo przecież miała kontuzje, potem maturę i wreszcie egzaminy na studia, a do tego jeszcze 23 silne rywalki - przyznaje jej trener Ireneusz Bukowiecki. - Po raz kolejny pokazała jednak, że jest dziewczyną z charakterem.
Mistrzynią Polski Juniorek w siedmioboju została Paulina Siwek (Siedlce) uzyskując 5023 pkt, druga była Kamila Chudzik (Kielce) - 4818 pkt. Natalia Chlebowska zgromadziła 4565 pkt i wyprzedziła następną zawodniczkę o 60 pkt.
Był to już prawdopodobnie ostatni start Natalii w barwach Pol.KS-u Szczytno. W przypadku pomyślnego zdania egzaminów, czego jej serdecznie życzymy, zostanie zawodniczką AZS AWF Biała Podlaska.
Przypomnijmy, że wcześniej trzykrotnie już stawała na podium Mistrzostw Polski: 2003 - 3 miejsce w hali i 2 miejsce na stadionie otwartym, 2004 - 2 miejsce w hali.
W Mistrzostwach Polski wystartował też kuzyn Natalii Paweł Chlebowski. Jego start do końca stał pod znakiem zapytania, bowiem jego też trapiły kontuzje. Treningi wznowił dopiero na trzy tygodnie przed zawodami. Wynik - 6,83 w skoku w dal dał mu dobre dziewiąte miejsce. Trener Bukowiecki kręcił jednak nosem.
- Gdyby nie odbił się sprzed belki miałby co najmniej czwarte miejsce - mówi szkoleniowiec, chwaląc jednak zawodnika za bardzo ambitną postawę.
(o)
2004.06.30