Konrad Bukowiecki zajął trzecie miejsce w zawodach Orlen Cup, które w miniony weekend odbyły się w Łodzi. Wychowanek Gwardii Szczytno okazał się najlepszy wśród polskich kulomiotów.
W łódzkim konkursie wystartowało dziesięciu zawodników, w tym czterech gości z zagranicy. I właśnie ci ostatni zdominowali zawody. Wygrał Czech Tomas Stanek z wynikiem 20.85, a drugie miejsce na podium zajął reprezentant Bośni i Hercegowiny Mesud Pezer (20.75). Konrad Bukowiecki dość długo wstrzeliwał się w sektor rzutów, bo granicę 20 m przekroczył w piątej serii. W kolejce ostatniej uzyskał 20.71, przeskoczył dwóch zawodników (w tym Michała Haratyka) i uplasował się na trzeciej pozycji.
Stawkę startujących zamknął Wojciech Marok z Juranda Szczytno z wynikiem 18.37 m uzyskanym w pierwszym podejściu.
- Wydaje mi się, że jest dobrze – Ireneusz Bukowiecki, trener narodowej kadry miotaczy, komentuje obecną formę swojego syna. Konrad Bukowiecki ma już za sobą zgrupowania w Portugalii i RPA, planuje ponadto podobne wyjazdy w nieodległej przyszłości. Na najbliższe tygodnie przewidziane są starty w halowych mistrzostwach kraju i Europy. W sezonie letnim najważniejszym celem będą mistrzostwa świata. - Jest bardzo dobry prognostyk, że nic nie boli – Ireneusz Bukowiecki odnosi się do faktu, że kontuzje miały znaczący wpływ na występy Konrada w poprzednim roku.
(gp)