Trzeba mądrej, zdroworozsądkowej polityki, trzeba przede wszystkim naprawić europejski Zielony Ład – mówił podczas wizyty w Szczytnie kandydujący do Europarlamentu z listy Trzeciej Drogi wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski.
Im bliżej wyborów do Europarlamentu, tym częstsze wizyty kandydatów w Szczytnie. W miniony czwartek do stolicy powiatu przyjechał wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, „dwójka” na liście Trzeciej Drogi z okręgu objemującego Podlasie oraz Warmię i Mazury. Na miejsce spotkania wybrał miejską targowicę. Towarzyszli mu wicemarszałkini województwa Sywia Jaskulska oraz starosta szczycieński Jarosław Matłach. Podczas krótkiej konferencji w bramie rynku wiceminister podkreślał, że Unia Europejska ma wpływ na wszystkie obszary naszego życia. Odniósł się również do wzbudzających obecnie największe kontrowersje rozwiązań, które od kilku miesięcy są powodem rolniczych protestów. - Trzeba mądrej, zdroworozsądkowej polityki, trzeba przede wszystkim naprawić europejski Zielony Ład i wyrzucić z niego nieracjonalne przepisy – mówił wiceminister, podkreślając, że jego założenia dotyczą nie tylko rolników, ale także przedsiebiorców i konsumentów. - Powinniśmy być w Unii, ale w zdroworozsądkowej, która rozwiązuje problemy, a nie je tworzy – dodawał. Pytany przez „Kurka” o konkretne rozwiązania naprawcze tłumaczył, że powinno się odchodzić od „metody kija”, polegającej choćby na narzucaniu sztywnych terminów odchodzenia np. od aut spalinowych, a zamiast tego proponować mieszkańcom korzystne dofinansowania po to, aby sami decydowali o tym, co jest dla nich bardziej ekonomiczne.
Po krótkiej konferencji Stefan Krajewski wraz z towarzyszącymi mu samorządowcami złożył wiązankę kwiatów pod tablicą upamiętniającą polskie organizacje działające w Szczytnie przed wojną oraz redakcję „Mazura” na ul. Polskiej.
(ew)