W ostatni piątek w kościele w Jerutkach odbyło się Święto Chórów. Była uroczysta msza, a po niej występy zaproszonych artystów. Później wszyscy spotkali się w sali niedawno powstałej fundacji.
Uroczystość zainaugurowała msza święta w kościele w Jerutkach celebrowana gościnnie przez proboszcza parafii ze Spychowa Mirosława Lango.
Wśród licznych wykonawców „Cecyliady” (św. Cecylia jest patronką chórzystów) był Leszek Biłas – solista Chóru „Tęcza” z Olsztyna, który wykonał pieśń „Ave Maria” Franciszka Schuberta przy akompaniamencie szczytnianina Tomasza Banula. Wystąpił też zespół „Mołtajniaki” działający przy Mołtajńskim Stowarzyszeniu Aktywności Lokalnej „Nadzieja” z powiatu kętrzyńskiego. Wykonał on m.in. dwa utwory w języku ukraińskim. Mszę litewską po łacinie zaśpiewał chór „La Presto” z Zespołu Szkół Nr 2 ze Szczytna.
Występujące w nim Małgorzata Achremczyk i Żaneta Lis zdradziły nam, że swoje wokalne umiejętności prezentowały już m.in. we Włoszech, Niemczech, na Ukrainie, a w przyszłym roku wybierają się na Litwę.
Kolejny chór, „Pasjonata” ze Świętajna, zaśpiewał cztery pieśni, w tym dziękczynną „Thank you Lord” Na koniec wszyscy wspólnie wykonali „Hymn do św. Cecylii”.
Gościem honorowym imprezy była Barbara Rytwińska – prezes Warmińsko - Mazurskiego Oddziału Polskiego Związku Chórów i Orkiestr w Olsztynie.
Organizatorem imprezy była Fundacja na Rzecz Wspierania Rozwoju Kreatywności oraz Rozwoju Twórczości Dzieci, Młodzieży i Dorosłych Kreolia – Kraina Kreatywności z Jerutek.
Jej założycielkami są Joanna Gawryszewska, Ewa Małż oraz Aneta Bałdyga.
- W przyszłości chcemy stworzyć bank talentów artystycznych powiatu szczycieńskiego – zapowiada Joanna Gawryszewska.
Po uczcie dla ducha było też coś dla ciała. W sali fundacji, gdzie były eksponowane prace maturzystki ze Szczytna Karoliny Chodup spotkali się uczestnicy i goście. Można było zakupić cegiełki wspomagające fundację, jak również liczne smakołyki, np. chleb z domowego wypieku, marynowane grzyby, wyśmienite nalewki czy pigwę do herbaty, bardzo przydatną w mroźne dni.
(iz)/fot. A. Olszewski