Odmłodzony zespół GWARDII nie poradził sobie w Radomiu i przegrał "na sucho" z rezerwami JADARA. Wiele wskazuje na to, że szczytnianie w bieżących rozgrywkach zajmą 6. miejsce.
II LIGA MĘŻCZYZN
II runda play off
o miejsca 5.-6.
JADAR II Radom - GWARDIA Szczytno 3:0 (25, 18, 21)
stan rywalizacji: 1-0
GWARDIA: Myślak, Stańczuk, Gugała, Tański, Pruchniewski, Wrona, Dymerski (libero) oraz Kasprowicz, Szyćko i Deptuła
- Założenie było takie, żeby dać pograć młodym chłopakom - tłumaczy trener Rafał Zawalniak. - To się im należało. Cały rok ciężko pracowali.
Skład GWARDII opierał się w sobotę na zawodnikach wywodzących się ze Szczytna. Zaprawieni w ligowych bojach Szyćko i Kasprowicz znaczną część spotkania przesiedzieli na ławce. Polechoński do Radomia nie pojechał w ogóle. Ich zmiennicy, mimo porażki, wstydu klubowi nie przynieśli. Choć mecz trwał niespełna godzinę, szczycieński szkoleniowiec był z postawy swoich podopiecznych zadowolony.
Najbliżsi wygranej gwardziści byli w partii pierwszej. Prowadzili w niej 24:23 i mieli zagrywkę. Niestety, nie udało się. Gorszy był set drugi, w którym ulegli gładko do 18. Nie sprostali rywalom również w partii kolejnej. W ten sposób GWARDIA po raz trzeci w bieżących rozgrywkach była gorsza od radomian.
Podobne zestawienie trener Zawalniak przewiduje także w meczu w Szczytnie, który rozegrany zostanie w najbliższą sobotę w hali przy ul. Lanca. Początek o godz. 18.00. Rywalizacja drużyn walczących o miejsca 5.-6. odbywa się w dwóch meczach. Oznacza to, że aby wyprzedzić zespół z Radomia, szczytnianie musieliby przy zwycięstwie 3:0 pozwolić przeciwnikowi na ugranie co najwyżej 63 punktów.
Wyniki pozostałych spotkań:
o m. 1.-2.:
SPS Zduńska Wola - WTS Warka 1:3 (-23,-16, 16, -22) i 3:2 (21,-19, -30, 22, 9), stan rywalizacji: 1-1 (do 3 zwycięstw)
o m. 3.-4.:
WILGA Garwolin - NET Ostrołęka 3:0, stan rywalizacji: 1-0 (dwumecz)
o m. 7.-8.
LEGIA Warszawa - KPS Wołomin 1:3 (23, -17, -14, -19) i 3:2 (-22, -24, 16, 22, 8): stan rywalizacji: 1-1 (do 3 zwycięstw).
(gp)
2006.03.08