Nie tylko zwierzęta cierpią podczas sylwestra. Szaleństw tej jedynej w roku nocy nie są w stanie przetrwać niekiedy także martwe przedmioty.
Świadczy o tym zdarzenie z Pasymia. W sylwestrową noc, trzy minuty po północy, na Rynku, spłonęła 3-metrowa sztuczna choinka stojąca przed ratuszem. Przyczyną była wystrzelona z okazji powitania Nowego Roku petarda. W gaszeniu choinki uczestniczyli strażacy z OSP Pasym.