W ponad stu miastach, w tym także Szczytnie, 26 maja,
w Dniu Matki odbędą się marsze dla życia i rodziny. - Zapraszamy wszystkich, którym bliskie są takie wartości – mówią Ewa Chmielewska i Zbigniew Nawrocki, inicjatorzy marszu w Szczytnie. Im i pozostałym organizatorom zależy na zwróceniu uwagi na problemy dotykające polskie rodziny.
Chociaż w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o kryzysie w rodzinie, malejącej liczbie rodzących się dzieci, a wzrastającej – rozwodów, to niewiele w tej sprawie się robi, żeby odwrócić niepokojącą tendencję. Zamiast działań na rzecz stabilności rodzin, państwo coraz bardziej faworyzuje samotne wychowywanie dzieci. Musi też niepokoić fakt, że pary małżeńskie coraz częściej powiększenie rodziny odkładają na później, a jak się już zdecydują to na jedno, najwyżej dwoje dzieci. To w konsekwencji przekłada się na brak poparcia społecznego dla rodzin wielodzietnych. Dochodzi do tego, że jak ma się pojawić kolejny już członek rodziny, sąsiedzi i znajomi przyjmują to z konsternacją.
– Zamiast aprobaty i radości pojawia się u nich obojętność, a nawet zdziwienie – mówi, nie tylko na podstawie własnych doświadczeń, Ewa Chmielewska, matka pięciorga dzieci. Wspólnie z mężem Grzegorzem tworzą od 10 lat zawodową rodzinę zastępczą. Przewinęło się przez nią w tym czasie 16 dzieci.
- Chcemy powrotu do normalności – mówi pani Ewa. - Przecież dawniej dla rodziny dobrze sytuowanej priorytetem było posiadanie wielu dzieci. Rodzice wiedzieli, że mogą dać społeczeństwu mądrych ludzi .
Wierzy, że takie spotkania manifestujące przywiązanie do rodziny i ją promujące jak te w Szczytnie przyniosą skutek.
- Spotkajmy się wszyscy w niedzielę 26 maja. Oderwijmy się od telewizorów i komputerów – apeluje do mieszkańców Szczytna i powiatu współorganizator marszu Zbigniew Nawrocki z Bractwa Trzeźwej Rzeczywistości. Warto przyjść, bo na uczestników, zarówno dzieci jak i dorosłych czekać będą na mecie liczne atrakcje.
Marsz rozpocznie się na placu Juranda, później jego trasa przebiegnie ulicami Odrodzenia, 1 Maja i Konopnickiej. Finał połączony z piknikiem odbędzie się przy kościele Wniebowzięcia NMP. W ubiegłym roku według szacunków organizatorów uczestniczyło w nim około 600 osób.
(o)