Ubywa wolnych miejsc na szczycieńskiej nekropolii. Miasto przystąpiło do jej rozbudowy. W ciągu najbliższych lat zostanie ona powiększona o przyległy teren byłego Wodrolu. Znajdzie tu spoczynek ponad 6 tys. osób.

Cmentarz na 20 lat

Etap pierwszy

Teren między ul. Mrongowiusza a ul. Mazurską należał kiedyś do Wodrolu. Niedawno miasto odkupiło od syndyka grunt, przeznaczając go na powiększenie cmentarza, któremu z dnia na dzień ubywa wolnych miejsc.

Prace modernizacyjne podzielono na trzy etapy. Właśnie dobiega końca pierwszy, który umożliwi pochówek 974 zmarłych.

- Powyrywaliśmy liczne zarośla, wykarczowaliśmy krzaki i zniwelowaliśmy teren. Do wykonania został tylko chodnik - mówi inspektor w wydziale gospodarki miejskiej Krystyna Lis. Zakończenie prac planowane jest na 30 listopada.

Nie znaczy to jednak, że od tej daty będą tu się odbywały pochówki. Przygotowany do tego celu teren zostanie wcześniej obsiany trawą i dopiero kiedy się ona rozkorzeni, tworząc estetyczną nawierzchnię, będzie można chować tu zmarłych w grobach pojedynczych i podwójnych. Zostanie też wydzielona, bo takie jest zapotrzebowanie, kwatera na urny. Spalanie ciał staje się w naszym kraju zwyczajem coraz powszechniejszym. Będzie też wydzielona kwatera dla zmarłych dzieci, ale już nie pod płotem, a w bardziej eksponowanym miejscu.

Etap drugi

W przyszłym roku miasto przystąpi do kolejnego etapu rozbudowy cmentarza. W pierwszej kolejności zostaną wycięte znajdujące się tam topole, a następnie przekopany cały teren na głębokość 1,5 m. Ta konieczność wynika z faktu, że wcześniej w tym miejscu funkcjonowała betoniarnia Wodrolu. W ziemi mogą więc znajdować się różne niespodzianki, na które natrafić mogliby w przyszłości grabarze. Ostatnio wydobyto stamtąd ciężki drut zbrojeniowy o długości 6 metrów.

Przekopanie całego terenu oznaczać będzie 5-6-letnią kwarantannę. Tyle lat potrzeba na to, aby teren się zagęścił i dopiero wtedy będzie można chować na nim zmarłych. Wieczny spoczynek znajdzie tu 1318 zmarłych.

Etap trzeci

Do trzeciego etapu rozbudowy cmentarza, z planowaną liczbą 3535 miejsc, miasto przystąpi dopiero za dziesięć lat. Dziś ten teren zajmują powodrolowskie wiaty, magazyny i strzelnica.

- Przewidujemy, że rozbudowa cmentarza zaspokoi potrzeby mieszkańców Szczytna na najbliższe 15-20 lat - mówi inspektor Krystyna Lis.

A co potem?

- Zostanie otwarty nowy cmentarz komunalny w pobliskiej Lipowej Górze. Na należącym do miasta gruncie wykonano już pewne prace, nasadzono drzewa, doprowadzono wodę i prąd.

Czytelników zapewne interesuje, jakie koszty pociągnie za sobą rozbudowa cmentarza przy ul. Mazurskiej. Otóż pierwszy etap pochłonie 180 tys. zł, drugi - 500 tys. a trzeci ... Ten na tyle jest jeszcze odległy, że miasto nie poczyniło w tej materii żadnych wyliczeń. Wstępne szacunki wskazują jednak na to, że ostatnia część rozbudowy cmentarza będzie droższa od pozostałych.

(olan)

2004.10.27