LIGA WOJEWÓDZKA
7. kolejka
Gwardia Szczytno – Osa Ząbrowo 0:3 (-19, -20, -20)
Gwardia: Mariusz Myślak, Kawiecki, Mariusz „Maniek” Myślak, Zawalniak, Kosakowski, Pyśk, Dymerski (libero) oraz Dąbrowski.
Nie takiego rozstrzygnięcia spodziewali się z pewnością kibice, którzy w niedzielny wieczór przybyli do hali WSPol. Drużyna z Ząbrowa, mająca dotychczas zaledwie jedno zwycięstwo na swoim koncie, okazała się zespołem zdecydowanie lepszym. Goście zaprezentowali się w Szczytnie całkiem nieźle: nie było dla nich straconych piłek, atakowali niemal z każdej pozycji, a parę ścięć naprawdę robiło wrażenie. Na tle Osy gospodarze wypadli blado – szwankowała wystawa, szczytnianie byli dziwnie usztywnieni, anemiczni w ataku i nader często stali jak zaczarowani, wpatrując się w piłkę spadającą w boisko po ich stronie siatki.
Praktycznie każdy set wyglądał podobnie. Przyjezdni szybko odskakiwali na bezpieczną odległość i „dowozili” przewagę.
Pozostałe wyniki:
Omega Rybno- SPS Działdowo 3:1 (13, -12, 13, 19), Nidka Ruciane-Nida - Cresovia Górowo Iławeckie 1:3 (-17, 15, -21, -18). Pauzowały: Truso Elbląg, Derby Biała Piska.
1.Cresovia 5 10 15-4
2.Omega 6 9 13-10
3.Truso 4 8 12-4
4.Gwardia 5 8 10-8
5.Osa 6 8 9-13
6.SPS 5 7 8-10
7.Derby 5 6 8-14
8.Nidka 6 7 5-17
(gp)