Nieoczekiwane problemy i wątpliwości pojawiły się podczas przygotowywania projektu uchwały w sprawie nowych nazw ulic w Pasymiu. W przyjętej ostatecznie wersji "ptasiej" akceptacji nie zyskali dwaj patroni: paw i cietrzew.
W Pasymiu przybywa domków letniskowych i nowych ulic. Podczas posiedzeń komisji radni spierali się o nazwy, jakie im nadać. Pojawiły się dwie opcje: kwiatowa i ptasia. Według tej pierwszej nowe ulice powinny przybrać nazwy: Niezapominajkowa, Nagietkowa, Chabrowa, Liliowa, Różana, Konwaliowa i Rumiankowa. Zwolennicy drugiej chcieli mieć ulice: Kormoranów, Bocianią, Jaskółczą, Łabędzią, Orlą, Cietrzewią i Kruczą. Ostatecznie zwyciężyła wersja ptasia, z tym, że i w tym przypadku doszło do sporów związanych z proponowaną na wstępie ulicą Cietrzewią. Ze względu na trudną wymowę, która mogłaby sprawić sporo problemów zagranicznym turystom, część radnych zaproponowała, aby zamienić ją na Pawią. Jednak i tu pojawiły się wątpliwości, bo ostatecznie zdecydowano się na ulicę Czajek.
- Postawiliśmy na ptaki swobodnie żyjące, a paw jest ptakiem hodowlanym - uzasadniała przewodnicząca rady Brygida Starczak.
- A do tego źle się kojarzy - wtórował radny Andrzej Gralczyk.
Z kolei radny Benedykt Młynarski sugerował, aby Orlą zamienić na Rybitwy, bo ta pierwsza kojarzy się z godłem i niestosownym byłoby, aby znalazła się w towarzystwie Łabędziej czy Kormoranów. Obiekcji radnego nie podzieliła jednak większość radnych, którzy na posiedzeniu 29 czerwca przyjęli uchwałę wprowadzając do niej jeszcze jedną ulicę, której za patrona dali Seweryna Pieniężnego.
Pożegnania i powitania
W trakcie sesji samorządowcy pożegnali odchodzących na emeryturę dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Pasymiu Halinę Kobus i dyrektora Gimnazjum Alfreda Ślaskiego.
- Zostawił pan trwały ślad w naszej gminnej społeczności, wychowując kilka pokoleń pasymian - dziękowała odchodzącemu dyrektorowi przewodnicząca rady Brygida Starczak. Żegnając dyrektor Kobus przewodnicząca podkreślała jej znaczący wkład w organizowanie życia kulturalnego Pasymia i aktywne w nim uczestnictwo.
Kto zajmie opuszczone stanowiska dyrektorów - jeszcze nie wiadomo. Ogłoszony konkurs na szefa gimnazjum nie przyniósł rozstrzygnięcia, bo zgłoszone oferty nie były kompletne. Nazwisko nowego dyrektora MOKiS-u, jak poinformowała nas burmistrz Kobylińska, poznamy w ciągu najbliższego miesiąca.
Znani są już natomiast nowi szefowie innych gminnych jednostek. Zakładem Gospodarki Komunalnej będzie kierował Zbigniew Zadykowicz, a Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej - Krystyna Kabała.
Dyrektor Kabała w latach 1999-2002 pełniła identyczne stanowisko w gminie Jedwabno. Sposób w jaki się z nią rozstano do dziś wspomina z niesmakiem.
- Na drugi dzień po wyborach samorządowych, w których mój mąż przegrał walkę o fotel wójta, pan Budny powiedział, że nie widzi możliwości dalszej współpracy ze mną. Bolało mnie, że nie potrafił tego logicznie uzasadnić. Po roku przebywania na zasiłku dla bezrobotnych do wszystkiego nabrałam jednak już dystansu i z pełną energią przystępuję do pracy - usłyszeliśmy od nowej dyrektor GOPS w Pasymiu.
Andrzej Olszewski
2004.07.07