Okazuje się, że rozgrywki halówki to nie tylko emocje czysto sportowe. Niektórym zawodnikom puszczają nerwy – lub dają po prostu o sobie znać braki w kulturze osobistej – i organizatorzy weekendowej ligi muszą sięgać po nietypowe kary.
Skoro w rozgrywkach, które oglądają miliony widzów na całym świecie, piłkarze gryzą swoich przeciwników, nokautują ich czy obrażają sędziów, dlaczego nie mieliby tego robić zawodnicy szczycieńskiej halówki? „Kolejny incydent będzie skutkował wykluczeniem drużyny z rozgrywek” - to oficjalny komunikat znajdujący się w hali MOS-u, a dotyczący niesportowego zachowania piłkarzy Rotation Team... na trybunach. O tym, że sporo na sumieniu mają także gracze innych zespołów, przekonuje informacja o karach dla piłkarzy Cetco, Zrywu Małdaniec i FC Chlorothinaiokos, którzy za swoje przewinienia zostali zawieszeni na 2-3 mecze.
W poświąteczny weekend wszystkie drużyny pauzowały. Kolejna seria spotkań zostanie rozegrana w sobotę i niedzielę (3-4 stycznia). Po czterech kolejkach prowadzą: WSPol (I liga), FC Chlorothinaikos (II liga), Brazylian (III liga) i Ziomki spod Biedronki (IV liga).
(gp)