W środę po południu na trasie Jerominy - Biały Grunt doszło do czołowego zderzenia opla i toyoty. Obaj kierowcy byli pod wpływem alkoholu.
W środę 14 września po 15.00 na trasie Jerominy - Biały Grunt doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych. Jak ustalili policjanci, 36-latek kierujący oplem, jadąc od strony Białego Gruntu, na łuku drogi najprawdopodobniej nie zapanował nad pojazdem i pojechał prosto, doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącą z naprzeciwka toyotą. W wyniku czołówki kierowca opla doznał złamania nadgarstka prawej ręki oraz złamania prawej nogi. Poszkodowany został przewieziony do szpitala w Olsztynie. Kierujący toyotą 44-latek z urazem klatki piersiowej trafił do szpitala w Szczytnie. W pojeździe tym znajdowała się jeszcze 13-letnia pasażerka. Nastolatkę z obrażeniami głowy przewieziono do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Jak się okazało, obaj kierowcy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Kierujący oplem 36-latek miał niespełna pół promila, a 44-latek prowadzący toyotę - 0,20 promila. Od mężczyzn pobrano również krew do badań.