Przynależność do Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczytnie stała się dla mnie fantastyczną formą realizacji na polu poetycko-aktorskim.

W gronie klubowiczów rozmawiamy o przeczytanej lekturze, każdy z nas wypowiada swoje spostrzeżenia i uwagi. Książki wywołują dużo emocji i comiesięczne spotkania dają obraz dobrze „odrobionej pracy domowej”. Podsumowanie należy do mnie, odczytuję rymowaną recenzję i popisuję umiejętnościami aktorskimi. Przebrana w stroje nawiązujące do treści lektur rozbawiam czytelnicze grono. W tym miejscu muszę wyznać, że samo wymyślenie „rymów częstochowskich” i dobór rekwizytów nie stanowi problemu. Największą trudność sprawia mi „aktorstwo”, bo często „zjada” mnie trema, jednak i tak dużo frajdy przynosi zaskakiwanie klubowiczów. Ostatnio tematem dyskusji była powieść autorstwa Agnieszki Podoleckiej „Za głosem Sangomy”. Pisarka wprowadza czytelników w barwny, pełen przygód, wierzeń, przepowiedni, dziwnych obyczajów świat Afryki. Zgromadziłam odpowiednie rekwizyty i przebrana za szmankę nawiązując do wróżb, wszak Andrzejki u progu wydukałam:

TAM, TAM, TAM,

PRZEPOWIEDNIĘ TAKĄ MAM

CZEKA WAS DŁUGA PRZYJAŹŃ Z DYSKUSYJNYM KLUBEM KSIĄŻKI

GWARANTUJĄCA TRWAŁE I MOCNE ZWIĄZKI

PRZED WAMI CIĄGŁE CZYTANIE

I O KSIĄŻKACH ROZMAWIANIE

NIGDY WAM TO NIE MINIE

TAKIE CZARY ODCZYNIĘ

PODĄŻAJĄC „ZA GŁOSEM SANGOMY”

MÓJ UMYSŁ ZOSTAŁ NATCHNIONY

I ZNÓW DLA WAS KOLEDZY I KOLEŻANKI

UCZYNIŁAM TE PRZEBIERANKI

Grażyna Saj-Klocek

Czytanie i przebieranie