Pod koniec minionego tygodnia ze Szczytna wyruszyły transporty z darami dla powodzian. Pierwszy z nich dotarł do Prudnika, kolejne pojechały do Kłodzka i okolic Wałbrzycha.

Dary pojechały do Prudnika i Kłodzka
Akcję na rzecz mieszkańców Kłodzka koordynowało Stowarzyszenie „Wspólnie dla Szczytna”

Pierwszy tir z pomocą dla poszkodowanych przez powódź wyruszył w czwartek z placu przed Komendą Powiatową PSP w Szczytnie. Znalazło się w nim 25 ton darów od mieszkańców Szczytna, gminy i miasta Pasym oraz gmin Jedwabno i Świętajno. W organizowaniu transportu miasto współpracowało z Akademią Policji w Szczytnie oraz KP PSP Szczytno, OSP Szczytno i harcerzami z Hufca ZHP Mazurski.

Dzień później spod MDK-u wyruszyło w drogę pięć busów, w tym jedna karetka. Ich celem było Kłodzko i okolice Wałbrzycha. - To inicjatywa oddolna na prośbę wiceburmistrza Giżycka, który pochodzi z tych okolic – tłumaczy koordynator akcji z ramienia Stowarzyszenia „Wspólnie dla Szczytna”, radny powiatowy Rafał Kiersikowski. Zbiórki darów odbyły się w gminach Dźwierzuty i Wielbark, a także Zespole Szkół nr 2 w Szczytnie, Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie oraz szczycieńskim szpitalu i pogotowiu. Jak mówi Rafał Kiersikowski, w transportach znalazły się głównie rzeczy potrzebne do sprzątania skutków kataklizmu, czyli wiadra, łopaty oraz środki czystości. - Nasze zbiórki odbywały się we współpracy z centrum zarządzania kryzysowego w Kłodzku. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli zbiórkę oraz firmom, które udostępniły nam busy – mówi radny.

(ew)