Dominik Kąkolewski doczekał się swojego ligowego debiutu w barwach Termaliki Nieciecza. Lider pokonał wysoko na wyjeździe Stomil Olsztyn.
Wychowanek Redy Szczytno, a później m.in. podstawowy bramkarz Wigier Suwałki, do Niecieczy trafił latem. Zadebiutował szybko – w wygranym sparingu przeciwko ekstraklasowej Cracovii. Trener Mariusz Lewandowski trzymał jednak Kąkolewskiego na ławce (lub umieszczał poza nią) aż do ostatniej kolejki rundy jesiennej. Zespół z Niecieczy przyjechał w rodzinne strony naszego bramkarza, by zagrać z olsztyńskim Stomilem. Między słupkami stanął podstawowy golkiper Termaliki – Tomasz Loska. Kąkolewski został wysłany na boisko w 70. min przy stanie 3:1 dla gości. Bramki nie wpuścił, popisał się kilkoma udanymi interwencjami, a tuż przed końcem zarobił żółtą kartkę. Niecieczanie wygrali ostatecznie 4:1.
(gp)