Po wielu latach starań mieszkańcy Dębówka doczekali się wreszcie świetlicy. Nowy obiekt robi wrażenie. Mieścić się w nim będzie duża sala, zaplecze kuchenne i toalety. Obok jest plac zabaw i boisko do gry w piłkę plażową.
W sobotę w Dębówku uroczyście otwarto nowo wybudowaną świetlicę wiejską. Był szampan, muzyka w wykonaniu zespołu rodziny Wasilewskich, smakowite przysmaki, w tym także pieczony dzik i wszelkiego rodzaju ciasta. Każdy, nie tylko zaproszeni goście, mógł tego wszystkiego spróbować do syta.
To już trzeci taki obiekt w gminie po Sasku Małym i Leśnym Dworze oddany do użytku w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Kosztował ponad 250 tys. zł, w tym 75% stanowiły środki pozyskane z PROW. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali sołtys Beata Kłak, sekretarz gminy Kamil Maliszewski, radny Edward Lenarciak oraz ks. Andrzej Preuss. Ten ostatni poświęcił świetlicę, życząc zgromadzonym licznie mieszkańcom, by była ona miejscem zawiązywania się ich wspólnoty.
- Bardzo nam takiego obiektu brakowało – mówi Beata Kłak, sołtys Dębówka od lutego br. Do tej pory mieszkańcy w sprawach dotyczących sołectwa spotykali się w jej domu. Świetlica ma też służyć miejscowej młodzieży do gier i zabaw, zastępując dotychczasowe ich centrum spotkań, czyli przystanek autobusowy. Obok świetlicy znajduje się plac zabaw i boisko do gry w piłkę plażową.
Z nowego obiektu będą mogli też korzystać członkowie stowarzyszenia „Mazurskie źródła”, stawiającego sobie za cel integrację lokalnego środowiska.
- W ramach naszych działań posprzątaliśmy należący do gminy teren w Kobyłosze oraz miejsce przy często odwiedzanym źródełku w Dębówku – wylicza sołtys.
(o)/fot. A. Olszewski