W sobotni ranek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Olszynach kierujący dostawczym peugeotem 45-letni mieszkaniec Szczytna zderzył się z lokomotywą składu Inter City relacji Białystok – Szczecin. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do tragedii na niestrzeżonym przejeździe kolejowym bez sygnalizacji świetlnej w Olszynach doszło w sobotę 2 sierpnia przed godziną 9.00. Z ustaleń policji wynika, że kierujący dostawczym peugeotem boxerem 45-letni mieszkaniec Szczytna z nieustalonych przyczyn wjechał pod nadjeżdżający pociąg Inter City relacji Białystok – Szczecin. Mężczyzna w zderzeniu z lokomotywą nie miał żadnych szans i zginął na miejscu, choć przybyli na miejsce strażacy próbowali jeszcze udzielić mu pomocy. Musieli także za pomocą specjalistycznych narzędzi wykonać dostęp do poszkodowanego. Widok miejsca, w którym doszło do wypadku, był przerażający.

Samochód został przeciągnięty przez lokomotywę na odległość blisko 500 metrów od przejazdu. Maszynista był trzeźwy. Pociągiem podróżowało 550 pasażerów i cztery osoby z obsługi. Nikomu nic się nie stało. Pasażerowie relacjonowali, że w chwili uderzenia lokomotywy w samochód poczuli jedynie lekkie szarpnięcie. Podróżnym w opuszczeniu wagonów pomagali strażacy, którzy również rozdawali im wodę. Kolej zapewniła transport zastępczy – ze Szczytna do Olszyn specjalnie cofnięto skład, aby mogli kontynuować podróż. Na czas prowadzenia czynności procesowych ruch kolejowy na tym odcinku został wstrzymany. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, prowadzą postępowanie mające wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii.

W związku z sobotnim wypadkiem interwencję w ministerstwie infrastruktury zapowiedziała posłanka Urszula Pasławska. Parlamentarzystka postuluje, aby przejazd został zabezpieczony szlabanem i sygnalizacją świetlną.
(ew), KPP Szczytno, KP PSP Szczytno