W środę 4 marca rano w krótkim odstępie czasu w Jęczniku doszło do dwóch wypadków.
Najpierw około godziny 6.00 opel corsa dachował w przydrożnym rowie. Dwóm jadącym nim osobom pomocy udzielił zespół ratownictwa medycznego.
Mniej więcej godzinę później w tej samej miejscowości kierująca audi A6 kobieta najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków. Jej auto zaczęło gwałtownie hamować i wpadło w poślizg. Kierująca straciła nad nim panowanie. Samochód obrócił się na przeciwległy pas ruchu i tyłem uderzył w przód volkswagena passata. Jego kierowcy nic się nie stało, natomiast pasażerka z ogólnymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala.
POŻAR W WIELBARKU
W poniedziałek 9 marca po godzinie 4.00 przy ul. Kopernika w Wielbarku wybuchł duży pożar. Paliły się budynki gospodarcze w zabudowie szeregowej oraz pojazdy zaparkowane w ich pobliżu. Ogień strawił dwie drewniane szopy oraz wiatę. Spalił się także jeden samochód osobowy i jeden dostawczy, dwa wózki widłowe oraz przyczepka samochodowa. Zniszczeniu uległy też m.in. narzędzia oraz motorower. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
POBITY PRZY ODBIORZE DŁUGU
W czwartek 5 marca przy ul. Osuchowskiego w Szczytnie doszło do pobicia 66-letniego mężczyzny. Wcześniej jego żona pożyczyła sąsiadowi drobną kwotę pieniędzy. Dłużnik zobowiązał się zaraz je oddać. Kiedy się spóźniał, 66-latek, postanowił mu się przypomnieć. W mieszkaniu sąsiada został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy kopali go po całym ciele. Pokrzywdzony zdołał się im wyrwać. Jego żona zadzwoniła po pogotowie ratunkowe. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami pozostał na obserwacji w szpitalu. Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali jednego z napastników, 31-letniego Łukasza D. Następnego dnia w ręce stróżów prawa dostał się również 23-letni Bartosz C. Sprawcy pobicia usłyszeli już zarzuty. Za swoje zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
POTRĄCONA NA PRZEJŚCIU
We wtorek 3 marca przed południem doszło do wypadku na ul. 1 Maja w Szczytnie. 48-letnia kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych, prowadząc rower. W pewnej chwili, z nieustalonych dotąd przyczyn, została potrącona przez forda focusa, którym kierował 34-latek. Poszkodowana z ogólnymi obrażeniami trafiła na obserwację do szpitala.