O kresowych rodowodach znanych mieszkańców Warmii i Mazur można się było dowiedzieć podczas spotkania z Tadeuszem Matulewiczem, autorem książki "Wileńskie rodowody".
O KRESACH I NIE TYLKO
Na spotkanie zorganizowane 28 września przez Bibliotekę Pedagogiczną i Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wileńsko-Nowogródzkiej przybyła spora grupa gości. Oprócz członków Towarzystwa, licznie stawiła się młodzież ze szczycieńskich szkół. Autorowi towarzyszyli Antoni Drozdowski - jeden z bohaterów książki oraz Tomasz Śrutkowski - jej wydawca.
Tadeusz Matulewicz - dziennikarz pracujący przez lata w olsztyńskich gazetach, z urodzenia wilnianin przyznał, że pomysł "Wileńskich rodowodów" dojrzewał w nim długo. Na początku były pojedyncze artykuły prasowe, z których następnie wyklarowała się większa całość.
- To nie jest książka o Wilnie, ale przede wszystkim o ludziach zasłużonych dla Olsztyna, o kresowych rodowodach mieszkańców Warmii i Mazur - mówił Matulewicz. Dodał, że chciał ocalić od zapomnienia historie osób, które po wojnie od podstaw tworzyły olsztyńską oświatę, kulturę, służbę zdrowia i sport. Autor nie ograniczył się do prezentacji książki. Sporo opowiadał o swojej drodze zawodowej i zamiłowaniu do muzyki. Przy tej okazji nie omieszkał skrytykować współczesnego, nastawionego na sensację dziennikarstwa oraz komercyjnej oferty muzycznej rozgłośni radiowych.
GŁÓD WSPOMNIEŃ
O przedwojennym Wilnie i swoich wojennych perypetiach opowiadał Antoni Drozdowski - były żołnierz podziemia i sybirak. Wspominał, że po 1945 roku do Polski przyjechała kresowa elita.
- Ludzie wywodzący się z Wilna, które było przecież kolebką polskiego patriotyzmu, odegrali niepoślednią rolę w odbudowie państwa - mówił pan Antoni.
Spotkanie niestety nie trwało długo, choć czytelnicy mieli wyraźną ochotę na ciąg dalszy. Niektórzy z satysfakcją podkreślali, że znają poszczególnych bohaterów "Wileńskich rodowodów". Okazji do wspomnień nie powinno jednak zabraknąć w przyszłości.
- Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wileńskiej i Nowogródzkiej oraz Wojewódzka Biblioteka Pedagogiczna planują serie podobnych spotkań z osobami, którym bliska jest pamięć o kresach - zapowiedziała kierowniczka biblioteki Urszula Kubińska.
Wojciech Kułakowski
2005.10.05