Dodatek wydawany przy współpracy WFOŚiGW.
NASZE ŚRODOWISKO
"Żadna próba ochrony środowiska nie powiedzie się w perspektywie, o ile zwykli ludzie nie zechcą zmienić swojego stylu życia".
(Magazyn TIME "Planeta Roku")
Żyjemy w czasach szczególnych wyzwań ekologicznych. Niektóre z nich, jak na przykład powstrzymanie wycinania lasów tropikalnych, osłabianie warstwy ozonowej czy ocieplanie klimatu, mają zasięg globalny. Inne, jak zapewnienie dobrej jakości wody pitnej, ograniczenie zanieczyszczenia powietrza motoryzacją, przemysłem czy odpadami, mają zasięg lokalny.
Coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że to nasz styl życia ma wpływ na powstanie wielu poważnych problemów ekologicznych - tych lokalnych i globalnych. I od zmiany tego stylu życia zależeć będzie poprawa stanu środowiska i podniesienie jakości życia w społecznościach lokalnych, a w rezultacie - na Ziemi.
(lo)
CZY WIESZ, ŻE...
* mewy i inne ptaki morskie potrafią patrzeć prosto w słońce. Specjalny, czerwony płyn znajdujący się w ich oczach działa jak przeciwsłoneczne okulary
* niedźwiedzie polarne znane są ze swojego wyostrzonego węchu. Potrafią z odległości 3 km wyczuć zapach palonego, foczego tranu (używanego jako przynęta przez myśliwych i badaczy)
* myszołów jest jednym z najliczniej występujących w Europie ptaków drapieżnych. Jego terytorium rozciąga się do 240 m nad ziemią. Jeżeli poniżej tej granicy pojawia się obcy ptak, jest natychmiast atakowany przez właściciela rewiru, natomiast te latające wyżej, drapieżnik ignoruje
* nazwa orangutan wywodzi się z języka malajskiego i oznacza "leśny człowiek". Malajowie wierzą, że orangutany potrafią mówić, ale nie robią tego przy ludziach ze strachu, że mogłyby być wykorzystane do różnych prac
* skunks, nazywany także śmierdzielem, dysponuje potężną bronią. Dzięki niej to niewielkie zwierzę nie zostało wytępione z powodu pięknego futra. Wydzielana przez skunksa cuchnąca ciecz jest alkoholowym roztworem związków siarki. Zwierzę może nią celnie strzelać w napastnika z odległości do 6 m. Jej zapach jest wyczuwalny w promieniu około 1 km
* niektóre wróble napadają na inne ptaki, by zająć ich gniazdo. Para wróbli potrafi tak długo nękać oknówki, brzegówki czy jerzyki, aż opuszczą one swą siedzibę. Wtedy wróble natychmiast zajmują porzucone lęgowisko
* w Polsce kanarki hodowane są od XVII w. W ubiegłych stuleciach zabierali je ze sobą pod ziemię górnicy. Nietypowe zachowanie ptaków stanowiło ostrzeżenie, że w kopalni ulatnia się trujący gaz
* prawie połowa gatunków jętek występujących w Polsce znajduje się na polskiej Czerwonej Liście Zwierząt Ginących i Zagrożonych. Owady te są bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia i wszelkie zaburzenia równowagi środowiska wodnego
* nietoperze odgrywają znaczącą rolę w większości ekosystemów. Gacek wielkouch jest zwierzęciem pożytecznym, gdyż reguluje liczebność uciążliwych owadów. Niestety, stosowanie pestycydów powoduje zmniejszenie się liczby tych ssaków. W większości krajów europejskich gacek jest objęty ochroną
PROGRAM EKOZESPOŁÓW
Wiele nawyków i przyzwyczajeń, przyjętych w wieku szkolnym, skutkuje - na dobre i na złe - w życiu dorosłym. Potrzeba zmian jest niezaprzeczalna. Ważną rolę odgrywają tu nauczyciele zajmujący się tematyką ochrony środowiska. Z myślą o nich Olsztyńskie Centrum Edukacji Ekologicznej przy W-MODN wraz z Fundacją GAP Polska - Plan Globalnego Działania na rzecz Ziemi opracowało "Program Ekozespołów".
Jest on sprawdzoną metodą wprowadzania wśród dzieci i młodzieży szkolnej trwałych zmian zachowań w korzystaniu z zasobów środowiska. Program obejmuje wszystkie istotne aspekty codziennych nawyków, które mają wpływ na stan środowiska: od wytwarzania odpadów, korzystania z energii i wody, sposobów podróżowania, po wybór środków żywności i innych produktów. Dzięki systemowi pomiarów program pozwala zrozumieć, jak małe, lokalne działania mogą wpływać na globalne zjawiska. Uczy także znaczenia siły konsumenta, który swoimi wyborami decyduje, co dostępne jest na półkach sklepowych, a co z nich znika, nie znajdując nabywców.
Twórczynią Programu ekozespołów jest Alicja Szarzyńska - kierownik Olsztyńskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. Od pięciu lat we współpracy z Fundacją GAP Polska w Warszawie, reprezentowaną przez jej założyciela i prezesa Zdzisława Stana Nitaka, prowadzi program, którego adresatami są również rodzice. Ich angażowanie się do działań podejmowanych przez dzieci i młodzież jest jak najbardziej wskazane.
(lo)
NASI LAUREACI KONKURSU
14 czerwca 2005 r. w siedzibie Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego spotkali się przedstawiciele 148 szkół i przedszkoli województwa warmińsko-mazurskiego zaangażowanych w prowadzenie ekozespołów. 573 nauczycieli włączyło do działań 6340 uczniów. Efektem Programu było podjęcie wielu konkretnych kroków na rzecz poszanowania zasobów naturalnych, wprowadzenie i wzmocnienie segregacji odpadów, zbiórka znacznej ilości surowców do odzysku, zaangażowanie się dzieci i młodzieży w ochronę przyrody swojej okolicy. W wielu przypadkach działania młodych ekologów miały wpływ na zmiany postaw samorządów lokalnych i większe zrozumienie zależności między stylem życia mieszkańców a stanem lokalnego środowiska.
Podczas konferencji podsumowującej program ekozespołów nastąpiło rozstrzygnięcie konkursów: "Program ekozespołów w mojej szkole", "Program ekozespołów w moim przedszkolu" i wręczenie wartościowych nagród. Konferencji towarzyszyła wystawa prac dokumentujących efekty przeprowadzonych działań.
Oto lista wyróżnionych i nagrodzonych nauczycieli z powiatu szczycieńskiego.
Statuetki:
* Teresa Kobus i Mariola Gnatowska ze Szkoły Podstawowej w Klonie
* Zofia Lipka-Berk i Małgorzata Łachacz ze Szkoły Podstawowej w Wawrochach
* Barbara Gralczyk z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pasymiu
* Piotr Radoch z Gimnazjum w Rozogach
Nagrody główne
* Katarzyna Kierkowska - Przedszkole Samorządowe w Wielbarku - radiomagnetofon
* Lidia Olszewska, Bożena Kudrelek - SOSW Gimnazjum nr 3 w Szczytnie - Zielona szkoła w PERKOZIE
* Danuta Powroźnik - Zespół Szkół Publiczne Gimnazjum w Pasymiu - odtwarzacz DVD
* Urszula Jankowska, Małgorzata Smolińska - Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 w Szczytnie - Zielona szkoła w PERKOZIE
Nagrody:
* Teresa Kobus i Mariola Natowska - Szkoła Podstawowa w Klonie
* Piotr Radoch - Gimnazjum w Rozogach
* Jolanta Stolarczyk - Przedszkole Samorządowe w Rozogach
* Zofia Lipka-Berk i Małgorzata Łachacz - Szkoła Podstawowa w Wawrochach
Wyróżnienia:
* Dorota Jankiewicz, Bożena Drelich, Bogumiła Mil - Zespół Szkół w Jedwabnie
* Barbara Gralczyk - Zespół Szkolno-Przedszkolny w Pasymiu
Wyróżnione i nagrodzone ekozespoły inicjowały w swoich szkołach i przedszkolach segregację odpadów, zbiórkę surowców wtórnych, prowadziły kampanie promujące oszczędzanie wody i energii, organizowały giełdy wymiany używanych przedmiotów, festyny na temat zdrowego odżywiania się, demonstrowały postawy świadomego konsumenta, m.in. szyjąc własne torby na zakupy. Niektóre prowadziły akcje uświadamiające wśród mieszkańców gminy, podejmowały debaty z samorządami na temat wizji i działań na rzecz zrównoważonego rozwoju swojej miejscowości. Program ekozespołów cieszył się dużą popularnością w społecznościach wsi i małych miast, pozwalając zintegrować społeczność wokół ważnych zadań ekologicznych.
(lo)
PYTANIE DO...
Adama Krzyśkowa, prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
- Coraz więcej szkół bierze udział w programach służących ochronie środowiska. Jakie pożytki płyną z edukacji ekologicznej?
- Edukacja ekologiczna jest jednym z priorytetów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Rocznie wydaje aż milion złotych na wspieranie działań edukacyjnych. Najwięcej za pośrednictwem Centrów Edukacji Ekologicznej, powstałych na bazie jednostek szkolących pedagogów, ale istnieją też ośrodki powołane przez fundacje i stowarzyszenia. Od lat kibicuję wytrwale idei powstania takiego centrum w Szczytnie.
Mamy dużo przykładów bezinteresownego poświęcenia się wielu ludzi idei ochrony środowiska, również w naszym powiecie, o czym będziecie mogli Państwo przeczytać w "Eko-Kurku".
Sukcesy edukacyjne przekładają się na życie codzienne. Oszczędzanie energii wymusza poszukiwanie nowych technologii, często jest to powrót do materiałów wykorzystywanych w przeszłości takich jak drewno, słoma.
Zapominanie o prawach natury mści się okrutnie, o czym przekonaliśmy się podczas powodzi we Wrocławiu, kiedy to woda zalała poldery Kozanów, na których w międzyczasie zbudowano osiedle mieszkaniowe. Podobnie tragiczne doświadczenia dotknęły mieszkańców Nowego Orleanu.
Nie lekceważmy natury, uczmy się podpatrywać i wykorzystywać jej siły, bo to też jest edukacja ekologiczna.
(nd)
DZIECI ZMIENIAJĄ NAWYKI RODZICÓW
Rozmowa z Zofią Lipką-Berk i Małgorzatą Łachacz, nauczycielkami w Szkole Podstawowej w Wawrochach
- Czy do prowadzenia programu ekozespołów wystarczą zainteresowania i chęci, czy też trzeba mieć szczególne przygotowanie merytoryczne?
- Nauczyciel musi odbyć kurs, ukończenie którego nadaje mu tytuł instruktora szkolnych działań ekologicznych. Kursy takie organizuje i prowadzi pani Alicja Szarzyńska z Olsztyńskiego Centrum Edukacji Ekologicznej.
- Czy zajęcia z edukacji ekologicznej odbywają się w ramach zajęć lekcyjnych, np. godzin wychowawczych, lekcji przedmiotowych, czy też są to zajęcia pozalekcyjne?
- Są to zajęcia pozalekcyjne, prowadzone w różnych grupach wiekowych. Uczniowie klas V i VI jako najstarsi, posiadający już niemałą wiedzę i umiejętności, przygotowywani są do udziału w konkursach o tematyce ekologicznej. W ubiegłym roku np. brali udział w ogólnopolskim konkursie EKO-PLANETA. Czwarte klasy - "Świetliki" - realizowały program ekozespołu pod hasłem ENERGIA. Natomiast najmłodsze dzieci - "Wodniki"- opracowywały temat WODA.
- Czy udział dzieci w tych zajęciach jest obowiązkowy?
- Nie, program realizują tylko te dzieci, które chcą. Są to zajęcia nadobowiązkowe.
- Jak dużo dzieci angażuje się w działalność ekologiczną?
- Około 50% uczniów ze wszystkich grup wiekowych. Ci, którzy do nas przychodzą są bardzo zaangażowani w to, co robią.
- Jakie zadanie otrzymali najmłodsi uczniowie?
- W ramach pakietu edukacyjnego WODA prowadziliśmy działania zmierzające do oszczędnego gospodarowania wodą. Na starcie dzieci dokonywały, przy pomocy rodziców, odczytów swoich domowych wodomierzy. Po cyklu spotkań, na których poznawały sposoby oszczędzania wody, wodomierze zostały odczytane ponownie. Okazało się, że dzieci miały wpływ na zmianę zachowań rodziców, bo wprawdzie niewielkie, ale były oszczędności w zużyciu wody.
- A zatem to dzieci wprowadzają w swoich domach nowe, ekologiczne nawyki?
- Tak. Często docierają do nas sygnały, że rodzice uwagi dziecka kwitują jako typowe "zawracanie głowy". Sami nie są nauczeni takich postaw, ale ich własne dzieci wymuszają na nich zmiany nawyków. Czynnik ekonomiczny, w postaci niższych rachunków za wodę czy energię przemawia najsilniej.
- Czego takiego dokonały "Wodniki" i "Świetliki", że zdobyły uznanie w oczach kapituły?
- Program prowadzimy już trzeci rok. Obok zadań związanych z oszczędzaniem zasobów naturalnych, segregacją odpadów, podjęliśmy też działania zmierzające do ochrony lasu. Nawiązałyśmy współpracę z Leśnictwem Szczytno i w jej ramach wzięliśmy udział w sprzątaniu lasu i likwidacji dzikich wysypisk śmieci. Akcji tej towarzyszyło wiele emocji, bo ilość i wielkość znajdowanych wysypisk przerosła oczekiwania dzieci i nasze. Były m.in. fotele, umywalki, muszle sedesowe.
- Czy ze swoją działalnością wychodzicie poza mury szkoły?
- Rejon szkoły to Wawrochy, Płozy i Prusowy Borek. Mamy też wielkiego sprzymierzeńca w Leśnictwie Szczytno. No i w rodzicach, którzy pomagają nam w organizacji i transporcie zebranej makulatury, puszek aluminiowych czy zużytych baterii.
- Rozumiem, że surowce wtórne sprzedajecie w punktach skupu. Na co przeznaczacie zdobyte w ten sposób pieniądze?
- Przede wszystkim na potrzeby bieżące ekozespołu, np. brystol, mazaki, klej, nagrody dla dzieci. W tym roku, po napisaniu stosownego wniosku, otrzymałyśmy środki na pomoce dydaktyczne z Olsztyńskiego Centrum Edukacji Ekologicznej.
- Czy otrzymane nagrody działają mobilizująco?
- Na pewno pozytywnie motywują do pracy. Dwa lata temu w ramach zdobytej nagrody, pojechaliśmy na wycieczkę do Krutyni w Mazurskim Parku Krajobrazowym. Środowisko rodzinne naszych uczniów jest biedne, rodziców nie stać na opłacanie wycieczek. Proszę więc sobie wyobrazić, jak wielka była radość dzieci.
- Czy w tym roku znowu weźmiecie udział w konkursie?
- Myślę, że tak. Mamy też kilka ciekawych pomysłów w ramach programu, które będziemy chciały zrealizować. No i planujemy włączyć naszych pierwszoklasistów w edukację ekologiczną.
- Czy mają Panie w związku z tym jakieś marzenia?
- Bardzo byśmy chciały, aby w naszej gminie wprowadzono pełną segregację śmieci, a w całej Polsce podatek śmieciowy. To byłby najlepszy sposób na uchronienie naszych lasów, łąk, pól przed zalewem śmieci. Pozostałby jeszcze do rozwiązania problem kanalizacji. Dzieci potrafią być szczere aż do bólu. Opowiadają o wywożeniu ścieków z szamb do lasów, na łąki, a także o nieszczelnych szambach z odpływami.
- W propagowaniu ochrony środowiska jest zatem jeszcze wiele do zrobienia.
- Trudno nauczyć ludzi starszych czegoś nowego, trudno zmieniać ich nawyki. Ale jeżeli dzieci zdobędą niezbędną wiedzę teraz, to w przyszłości, jako dorosłe osoby, nie będą podcinać gałęzi, na której siedzą.
(nd)
OSOBLIWOŚCI MAZURSKIEJ PRZYRODY
2005.09.21