Osoby, które w przyszłym roku zarobią więcej niż 600 tys zł. będą od nadwyżki tej kwoty płaciły 50% podatek. Nowa stawka, gdyby brać pod uwagę dotychczasowe dochody, dotknie 4 tysięcy Polaków, w tym tylko dwóch mieszkańców naszego powiatu.
Sejm zadecydował, że w przyszłym roku oprócz dotychczasowych trzech stawek podatkowych - 19, 30 i 40% obowiązywać będzie jeszcze jedna. Zarabiający powyżej 600 tys. zł rocznie (50 tys. miesięcznie) mają płacić od nadwyżki tej kwoty podatek w wysokości 50%. Teraz ustawa trafi do senatu.
Gdyby brać pod uwagę tegoroczne dochody, nowy podatek dotknąłby tylko 4 tys. Polaków, w tym zaledwie dwóch mieszkańców naszego powiatu.
Kogo?
- Nie mogę udzielić odpowiedzi, bo grozi mi za to odpowiedzialność karna - rozkłada ręce naczelnik Urzędu Skarbowego w Szczytnie Małgorzata Targalska. Nie ukrywa natomiast swego zdania na temat uchwalonej przez posłów nowej stawki podatkowej.
- To typowe posunięcie wyborcze - komentuje krótko. Jest zwolenniczką niskich podatków i przejrzystego systemu podatkowego, zarówno dla podatników jak i urzędników. - Wtedy kontrola byłaby łatwiejsza i podatnikom nie opłacałoby się ukrywać dochodów.
Co podatnicy skrywają najczęściej?
- Nie zgłaszają np. że prowadzą działalność gospodarczą w postaci handlu samochodami - mówi naczelnik Targalska. - Częste jest też zaniżanie przychodów i zawyżanie kosztów.
(pul)
2004.11.03