Fajki z przemytu

Przedświąteczny poniedziałek 22 grudnia był czarnym dniem dla handlujących w Szczytnie przemycanymi papierosami. Blisko 700 paczek nielegalnego towaru trafiło w ręce szczycieńskich policjantów. Najpierw rano na ul. Polskiej funkcjonariusze zauważyli 26-letniego mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. W trakcie ucieczki wyrzucił torbę wypełnioną papierosami. W sumie 26-latek miał przy sobie 80 paczek różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Mężczyźnie grozi kara grzywny do 30 tys. złotych.

Tego samego dnia przy ul. Żeromskiego stróże prawa zwrócili uwagę na 36-latka, który z bagażnika opla corsy wyjął sztangę papierosów. Podczas przeszukania pojazdu zabezpieczyli ponad 600 paczek. Mężczyzna chciał oszukać Skarb Państwa na prawie 10 tys. złotych. Grozi mu teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności.

PO AMFETAMINIE ZA KIEROWNICĄ

W sobotę 27 grudnia w południe na ul. Śląskiej w Szczytnie policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 34-latka. Kierujący BMW mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km. Na dodatek nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz polisy OC. W trakcie rozmowy podał nieprawdziwe dane osobowe. Policjanci jednak je ustalili. Okazało się, że mężczyzna ma zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi aż do 2020 roku. Za popełnione wykroczenia 34-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1 tys. złotych. Poddano go również badaniu na zawartość narkotyków w organizmie. Wynik potwierdził wcześniejsze podejrzenia stróżów prawa. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pod wpływem amfetaminy. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami do lat dziesięciu.

ŚWIĘTA STRAŻAKÓW

* W minionym świątecznym tygodniu strażacy z powiatu szczycieńskiego interweniowali kilkanaście razy. Najwięcej zdarzeń wiązało się z pożarami sadzy w przewodach kominowych budynków mieszkalnych. Gaszono je w Szymankach, Elganowie, Nowym Dworze, na ul. Sikorskiego w Szczytnie, Świętajnie oraz na ul. Kopernika w Wielbarku. Najgroźniej sytuacja wyglądała w tym ostatnim przypadku. Sadze zapaliły się w kominie budynku wielorodzinnego w zabudowie szeregowej. W wyniku pożaru doszło do rozszczelnienia przewodu. Na szczęście mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem straży, nikt nie został poszkodowany.

* W niedzielę 28 grudnia wybuchł pożar w dwóch mieszkaniach budynku wielorodzinnego w Dłużku. Paliła się część podłogi i stropu na I piętrze. Zniszczeniu uległ m.in. kominek. Przyczyna na razie nie jest znana.

* Z kolei 26 grudnia w Kolonii strażacy zostali wezwani do zadymienia w piwnicy jednego z domów. Było ono spowodowane zapaleniem się opału znajdującego się przy piecu c.o. Tego samego dnia w miejscowości Cis wybuchł pożar drewnianego stropu pomiędzy parterem a I piętrem budynku jednorodzinnego. Został on ugaszony przez straż.

* W poniedziałek 22 grudnia późnym wieczorem w Przeździęku Wielkim palił się drewniano – murowany budynek gospodarczy. W chwili przybycia straży cały dach objęty był ogniem. Pożar ugaszono.

Oprac. (ew)