Na liście instytucji i klubów, które co roku organizują dla dzieci i młodzieży wypoczynek podczas ferii zimowych, znalazł się ponownie SKKK Szczytno.
Półzimowisko przygotowane przez szczycieńskich karateków było bezpłatne. - Przyjść mógł każdy, kto tylko miał ochotę poruszać się w rytm japońskiej sztuki walki – tłumaczy Piotr Zembrzuski, prezes SKKK. - Chętnych nie brakowało, bo i atrakcji czekało wiele. I choć w tym roku śniegu na kulig zabrakło, to dzieci, które zdecydowały się przyjść do dojo SKKK przy ul. Solidarności 15, na brak zajęć nie mogły narzekać.
Nie zabrakło elementów gimnastyki sportowej i rozmaitych gier czy zabaw, ale największą atrakcją było nocowanie w klubie. Po zjedzonej wspólnie kolacji dzieci udały się na spoczynek, a ich starsze koleżanki przeczytały im na dobranoc „Przygody Kubusia Puchatka”. O północy jednak odbył się trening. - Trzeba również dodać, że podczas całego czasu pobytu w klubie obowiązywał zakaz używania wszelkiego rodzaju gadżetów elektronicznych. I o dziwo, żadne z dzieci nie narzekało na ich brak – stwierdza prezes Zembrzuski.
Najmłodszy uczestnik półzimowiska miał zaledwie 4,5 roku, a najstarszy, będący w wieku już późnoszkolnym… 59 lat.
(orz)