MKS Szczytno - JURAND Barciany 7:3 (2:1)
LIGA OKRĘGOWA SENIORZY
30. kolejka
0:1 - (6), 1:1 - Zaręba (24), 2:1 - Bartnikowski (42), 3:1, 4:1 - Dębek (51, 60), 4:2 - (67), 5:2 - Dębek (70), 5:3 (79), 6:3, 7:3 - Dębek (84, 86)
MKS: Cichy, Cymer ??? (56 Wierzchowski), M. Magnuszewski, Głodzik (76 Klimek), Pietrzak, Bartnikowski, Gregorczyk, Krupiński, Zaręba, Droliński (46 Dębek), Sznaza (76 Świerczewski)
Szkoda, że sezon w klasie okręgowej dobiegł końca. Kibice w Szczytnie byli bowiem w ostatnich dwóch spotkaniach świadkami prawdziwych festiwali strzeleckich, w których padło w sumie 20 goli!
Początek meczu z JURANDEM wskazywał, że gospodarzom trudno będzie zdobyć komplet punktów. Pierwsi bowiem na listę strzelców wpisali się goście. Konsekwentna gra MKS-u doprowadziła najpierw do wyrównania, a tuż przed przerwą do objęcia prowadzenia. Po przerwie w miejsce Drolińskiego na boisku pojawił się Dębek, który to spotkanie pewnie na długo zachowa w pamięci. Młody napastnik gospodarzy dokonał wyczynu rzadko spotykanego nawet w tej klasie rozgrywkowej. W ciągu 45 minut strzelił aż pięć bramek pokazując swemu słabo dysponowanemu tego dnia partnerowi z napadu Sznazie (wypożyczonemu z III-ligowej POLONII OLIMPII Elbląg) na czym polega skuteczność.
ŁYNA Sępopol - BŁĘKITNI Pasym 6:4 (5:1)
1:0 - (4), 2:0 - (11), 2:1 - Marcin Gołębiewski (15), 3:1, 4:1, 5:1 - (29, 44, 45), 5:2, 5:3 - Gołębiewski (51, 63), 6:3 - (76), 6:4 - Gawdziński (89)
BŁĘKITNI: Martin, Michałek, Ziętak, Bakuła, Pławski, Łączyński, S. Łukaszewski, Rejtner, Matwiej (46 Brdyła), Jastrzębski (58 Gawdziński), Gołębiewski
Pasymianie wybiegli na boisko niezbyt pewni swego, bo w drużynie zabrakło czołowych zawodników M. Łukaszewskiego (nauka) i Ziółka (kartki). Mecz rozpoczął się jednak obiecująco, wkrótce po gwizdku sędziego efektownym strzałem pod poprzeczkę popisał się Gołębiewski. Bramkarz miejscowych był jednak na posterunku, szybko podał piłkę do przodu i chwilę później jego drużyna cieszyła się ze zdobycia prowadzenia. BŁĘKITNI próbowali się zrewanżować, ale strzały Gołębiewskiego minimalnie mijały światło bramki. Bardziej skuteczni byli miejscowi zdobywając z kolejnej kontry drugą bramkę. W odpowiedzi na indywidualny rajd zdecydował się Gołębiewski, który po minięciu trzech rywali został sfaulowany w polu karnym. Sam poszkodowany skutecznie wykorzystał "jedenastkę" i było już tylko 1:2. Wydawało się, że zdobycie wyrównania będzie tylko kwestią czasu, ale niestety, niezdecydowana gra obrony BŁĘKITNYCH spowodowała utratę trzech kolejnych bramek. W przerwie pasymianie usłyszeli wiele gorzkich słów od swoich szkoleniowców i to poskutkowało. Na drugą połowę wyszła jakby zupełnie inna drużyna. Gospodarze zaczęli mieć problemy nawet z wyjściem z własnej połowy. Będący w natarciu goście zdobyli za sprawą Gołębiewskiego dwie następne bramki i kiedy można się było spodziewać kolejnych, jedna z nielicznych kontr ŁYNY okazała się skuteczna. Nadzieje na remis prysły. Jeszcze tylko w doliczonym czasie gry Gawdziński zmniejszył rozmiary porażki.
LZS Lubomino-Wilczkowo - GRANICA Bezledy 4:0 (2:0)
MAMRY Giżycko - POGOŃ Ryn 7:0 (4:0)
PISA Barczewo - OLIMPIA Miłki 4:2 (4:1)
VICTORIA Bartoszyce - MAZUR Pisz 1:1 (1:0)
PŁOMIEŃ Ełk - DKS Dobre Miasto 2:0 (1:0)
ROMINTA Gołdap - CRESOVIA Górowo Iławeckie 6:0 (1:0)
Tabela
1.VICTORIA 64 77: 34 2.ROMINTA 62 64: 31 3.LUBOMINO 53 74: 50 4.MAMRY 53 62: 37 5.PŁOMIEŃ 51 52: 36 6.BŁĘKITNI 50 66: 69 7.ŁYNA 47 52: 48 8.SZCZYTNO 46 70: 48 9.PISA 39 55: 60 10.OLIMPIA 37 35: 44 11.CRESOVIA 35 36: 61 12.D.MIASTO 32 42: 44 13.GRANICA 32 46: 57 14.JURAND 28 39: 61 15.MAZUR 27 29: 53
16.POGOŃ 18 37:110
Do czwartej ligi awansowały VICTORIA i ROMINTA
JUNIORZY STARSI
OMULEW Wielbark - EWINGI Zalewo 3:0 vo.
KLASA "A" SENIORZY
22. kolejka
MKS Jeziorany - OMULEW Wielbark 4:2 (3:1)
0:1 - Mariusz Korczakowski (5), 1:1 - (16), 2:1, 3:1, 4:1 - (41, 43, 70), 4:2 - Mariusz Korczakowski (80)
OMULEW: Olender, Michalak, Mikulski, Malinowski (61 Górski), Lewandowski, Trzciński, Berk, Wilga, Maluchnik (51 Łazicki), Korczakowski, Remiszewski
Dla broniącej się przed spadkiem OMULWI mecz rozpoczął się bardzo pomyślnie. Zdobyte w 5 minucie prowadzenie nie utrzymało się jednak długo. Gospodarze z minuty na minutę coraz bardziej dominowali na boisku, udokumentowując to kolejnymi bramkami, zdobytymi po błędach obrońców i bramkarza OMULWI. Gościom udało się jeszcze tylko zmniejszyć rozmiary porażki i pozostało marzyć o kolejnych występach w klasie A dopiero za rok.
ORZEŁ Biesal - GKS Dźwierzuty 2:1 (1:0)
1:0 - (7), 1:1 - Tomasz Dutkowski (65), 2:1 - (90)
GKS: Len, Abramowicz (Mikulak), Rapińczuk, Hintz, Czarnocki, Zawitowski, Dutkowski, Wieczorek (65 Zaborowski), Suliński, Kempa, Rutkowski
Mecz toczył się na wyrównanym poziomie. Na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem schodzili gospodarze, a to za sprawą kapitalnego strzału z 20 metrów, którym w samo okienko popisał się jeden z ich zawodników. W drugiej połowie mocniej przycisnęli goście doprowadzając do wyrównania. Gol padł z rzutu wolnego wykonywanego z 30 metrów. Dużą przy tym zasługę miał Zawitowski, sprytnie zasłaniając bramkarza gospodarzy, który nie zauważył toczącej się do siatki piłki. W kolejnych minutach obie drużyny miały jeszcze szanse na zmianę wyniku, ale grały mało skutecznie. Losy spotkania rozstrzygnęły się w doliczonym czasie gry. Sędzia uznał, że bramkarz Len złapał piłkę podaną mu przez obrońcę i podyktował rzut wolny pośredni. Piłkarze z Dźwierzut protestowali twierdząc, że wcześniej ich bramkarz był faulowany. Nic to nie pomogło. Sędziowski prezent gospodarze wykorzystali w 100% trafiając z 9 metrów do bramki gości.
GLKS Jonkowo - STRAŻAK Olszyny 5:1 (1:0)
br. Robert Kozicki (68)
STRAŻAK: Przybysz, Ryszard Kozicki, P. Prusiński, A. Kozicki, Robert Kozicki, Baranowski, Gršcki, J. Prusiński (46 S. Kozicki), T. Kozicki, Ceberek, A. Rapacki
Pożegnanie z Klasą A nie wypadło dla STRAŻAKA imponująco. Po pierwszej w miarę wyrównanej połowie w drugiej na boisku dominowali już tylko gospodarze. Piłkarze z Olszyn mieli wiele uwag do pracy sędziego. W pierwszej połowie powinien, według nich, podyktować im dwa rzuty karne, a w drugiej uznał dwa gole dla miejscowych zdobyte z pozycji spalonej.
FORTUNA Gągławki - OSP Gryźliny 4:0
GKS Stawiguda - KORONA Klewki 1:0
SRWSiO Słupy - LEŚNIK Nowe Ramuki 3:2
mecz zaległy: ORZEŁ SPARTA Biesal - OMULEW Wielbark 3:0
Tabela
1.STAWIGUDA 59 67:20 2.JEZIORANY 49 52:29 3.FORTUNA 42 52:31 4.KORONA 32 47:28 5.JONKOWO 31 40:36 6.LEŚNIK 29 31:36 7.DŹWIERZUTY 26 46:52 8.SŁUPY 24 45:49 9.ORZEŁ 24 35:47 10.GRYŹLINY 24 25:37 11.OMULEW 21 22:60
12.STRAŻAK 14 22:60
Juniorzy młodsi
GLKS Jonkowo - STRAŻAK Olszyny 3:0 vo.
Drużyna z Olszyn odpuściła sobie finał rozgrywek pozostając w domowych pieleszach.
MKS Jeziorany - OMULEW Wielbark 3:2 (3:0)
br.: Kamil Krasecki (75, 77)
ORZEŁ Biesal - GKS Dźwierzuty 3:5 (1:3)
br. Łukasz Koziatek (10), Łukasz Hoffer (21, 35, 51, 68)
2004.06.23